
Parada motocyklowa z okazji ślubu jednego z motocyklistów. Kierowca autobusu wykazał się kompletnym brakiem rozumu, zamiast wcześniej zareagować na zagrożenie, zostawił hamowanie awaryjne na ostatnią chwilę - cud, że nikomu nic się nie stało!
podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.