Wczorajsze latanie wokół komina pierwsze w tym sezonie a o mały włos mogło być ostatnie.
Mój pierwszy materiał własny
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-02-24, 20:03
poratuj ktoś jednym piwem, bo temat, który wrzuciłem ma 19 i siedzi w poczekalni...
Jeśli miałeś zbroje na sobie to nic by ci się nie stało, samochód już byś minął w chwili zderzenia. Najwyżej byś się trochę poobijał gorzej z motocyklem. Ja miałem podobny przypadek tylko że z dzikiem, skubaniec wyskoczył z zarośli i o włos go minąłem.
dla jzdca Yamahy zawsze piwo

j śmigam R1 ;]
konto usunięte
2014-02-24, 20:15
siema allah
konto usunięte
2014-02-24, 20:19
Myślę że na hardzie byś zrobił większą karierę.
konto usunięte
2014-02-24, 20:21
konto usunięte
2014-02-24, 20:23
A czy troszkę nie za szybko tak w ogóle? Ograniczenie do 70km/h, a wcześniej to pewnie najwyżej 90km/h. No, ale pies mógł nieźle namieszać...
konto usunięte
2014-02-24, 20:23
Uwaga na drogach!?. To się przepisowo śmiga , potem się rozdupisz i będzie płacz rodziny że to pies winny, a to takie bezmózgi stwarzają zagrożenie
konto usunięte
2014-02-24, 20:28
konto usunięte
2014-02-24, 20:29
konto usunięte
2014-02-24, 20:32