Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Adiczek 2025-03-12, 19:43
C🤬ja mu było, nie słychać darcia pyska jak u baby 🤣
Zgłoś
Avatar
Cezzar 2025-03-12, 20:23 1
Jakim trzeba być zjebem, żeby coś takiego robić?
Poważnie pytam, przecież w końcu coś musi się stać.. to zwykła statystyka..
Zgłoś
Avatar
SokółWędrowny 2025-03-12, 20:34 2
Cwaniak poduchę sobie złapał
Zgłoś
Avatar
213213 2025-03-12, 20:36 6
Cezzar napisał/a:

Jakim trzeba być zjebem, żeby coś takiego robić?
Poważnie pytam, przecież w końcu coś musi się stać.. to zwykła statystyka..



co może stać za takim krytykowaniem innych za to, że podejmują ryzyko? poważnie odpowiadam:

1. Mechanizm racjonalizacji
Osoby te mogą nieświadomie usprawiedliwiać własną bierność, używając krytyki jako narzędzia do obrony swojego status quo. Krytykując ryzyko innych, przedstawiają swoją decyzję o jego unikaniu jako bardziej racjonalną, moralną lub dojrzałą, nawet jeśli wynikała ona ze strachu, lenistwa lub braku kompetencji.

2. Efekt wybiórczej sprawiedliwości (Just-World Hypothesis)
Mogą wierzyć, że świat jest sprawiedliwy i jeśli ktoś podejmuje ryzyko, to „zasługuje” na porażkę. To pomaga im utrzymać iluzję, że ich własna ostrożność jest słuszna, a porażki innych są dowodem na ich własną wyższość.

3. Projekcja psychologiczna
Jeśli ktoś sam chciałby podjąć ryzyko, ale nie miał odwagi, może projektować swoje frustracje na innych, deprecjonując ich działania. Krytykując ryzykantów, chroni swoje ego przed poczuciem, że sam zawiódł.

4. Dysonans poznawczy
Osoby unikające ryzyka mogą doświadczać dysonansu, gdy widzą kogoś, kto robi to, czego sami się boją. Aby zmniejszyć ten dysonans, mogą przekonywać siebie i innych, że podejmowanie ryzyka jest głupie, nieodpowiedzialne lub skazane na porażkę.

5. Efekt Kraba
Znany z metafory „krabów w wiadrze” – gdy jeden próbuje się wydostać, inne go ściągają. Ludzie, którzy sami nie podejmują ryzyka, mogą krytykować tych, którzy to robią, bo nie chcą, by ktoś inny wyrwał się z ich wspólnego, bezpiecznego układu.

6. Zazdrość i mechanizm kompensacyjny
Krytyka może wynikać z zazdrości. Jeśli ktoś boi się ryzykować, ale widzi innych, którzy to robią, może czuć się gorszy i próbować przywrócić równowagę poprzez ich deprecjonowanie.

Podsumowując, tego rodzaju krytyka to często nie tyle racjonalna ocena sytuacji, co mechanizm obronny. Ostatecznie, chodzi o ochronę własnej samooceny i uniknięcie konfrontacji z własnymi ograniczeniami.
Zgłoś
Avatar
Egzekutorka 2025-03-12, 20:57 4
Cezzar napisał/a:

Jakim trzeba być zjebem, żeby coś takiego robić?
Poważnie pytam, przecież w końcu coś musi się stać.. to zwykła statystyka..



I dzieje się, tylko nie i wszystkim wiemy 🤷 Pierwszy lepszy przykład: bratanica koleżanki lat 9 spadła w niedzielę z konia czy rozgłoszono to w mediach czy gdziekolwiek indziej? Nie a jednak stało się i dziewczynka wylądowała połamana w szpitalu i teraz czeka ją kilka operacji.
Natomiast przynajmniej ma hobby i nie lata jak inne gnoje po galeriach handlowych aby zabić nudę.
Mój może mniej ekstremalny przykład: lubię pływać i w morzu czy jeziorze wypływam zawsze daleko, fale nie fale płynę. Może kiedyś się utopię ale przynajmniej pożyję.
Głupotą i zj🤬izmem byłoby u tego kolesia gdyby nie ćwiczył i się za taki manewr zabrał ale widać ćwiczył tylko zabrakło mu szczęścia 🤷

podpis użytkownika

I'm fucking crazy but I'm free
Zgłoś
Avatar
kuba1986 2025-03-12, 21:03 2
Egzekutorka napisał/a:

I dzieje się, tylko nie i wszystkim wiemy 🤷 Pierwszy lepszy przykład: bratanica koleżanki lat 9 spadła w niedzielę z konia czy rozgłoszono to w mediach czy gdziekolwiek indziej? Nie a jednak stali się i dziewczynka wylądowała połamana w szpitalu i teraz czeka ją kilka operacji.
Natomiast przynajmniej ma hobby i nie lata jak inne gnoje po galeriach handlowych aby zabić nudę.
Mój może mniej ekstremalny przykład: lubię pływać i w morzu czy jeziorze wypływam zawsze daleko, fale nie fale płynę. Może kiedyś się utopię ale przynajmniej pożyję.
Głupotą i zj🤬izmem byłoby u tego kolesia gdyby nie ćwiczył i się za taki manewr zabrał ale widać ćwiczył tylko zabrakło mu szczęścia 🤷



Ja na głębokie wody nie wypływam, bo nie umiem pływać, więc raczej nic mi nie grozi
Zgłoś
Avatar
Egzekutorka 2025-03-12, 21:09 1
kuba1986 napisał/a:

Ja na głębokie wody nie wypływam, bo nie umiem pływać, więc raczej nic mi nie grozi



Wtedy pewnie nie

podpis użytkownika

I'm fucking crazy but I'm free
Zgłoś
Avatar
mateo997 2025-03-12, 21:24 3
213213 napisał/a:

co może stać za takim krytykowaniem innych za to, że podejmują ryzyko? poważnie odpowiadam:
1. Mechanizm racjonalizacji
Osoby te mogą nieświadomie usprawiedliwiać własną bierność, używając krytyki jako narzędzia do obrony swojego status quo. Krytykując ryzyko innych, przedstawiają swoją decyzję o jego unikaniu jako bardziej racjonalną, moralną lub dojrzałą, nawet jeśli wynikała ona ze strachu, lenistwa lub braku kompetencji.
2. Efekt wybiórczej sprawiedliwości (Just-World Hypothesis)
Mogą wierzyć, że świat jest sprawiedliwy i jeśli ktoś podejmuje ryzyko, to „zasługuje” na porażkę. To pomaga im utrzymać iluzję, że ich własna ostrożność jest słuszna, a porażki innych są dowodem na ich własną wyższość.
3. Projekcja psychologiczna
Jeśli ktoś sam chciałby podjąć ryzyko, ale nie miał odwagi, może projektować swoje frustracje na innych, deprecjonując ich działania. Krytykując ryzykantów, chroni swoje ego przed poczuciem, że sam zawiódł.
4. Dysonans poznawczy
Osoby unikające ryzyka mogą doświadczać dysonansu, gdy widzą kogoś, kto robi to, czego sami się boją. Aby zmniejszyć ten dysonans, mogą przekonywać siebie i innych, że podejmowanie ryzyka jest głupie, nieodpowiedzialne lub skazane na porażkę.
5. Efekt Kraba
Znany z metafory „krabów w wiadrze” – gdy jeden próbuje się wydostać, inne go ściągają. Ludzie, którzy sami nie podejmują ryzyka, mogą krytykować tych, którzy to robią, bo nie chcą, by ktoś inny wyrwał się z ich wspólnego, bezpiecznego układu.
6. Zazdrość i mechanizm kompensacyjny
Krytyka może wynikać z zazdrości. Jeśli ktoś boi się ryzykować, ale widzi innych, którzy to robią, może czuć się gorszy i próbować przywrócić równowagę poprzez ich deprecjonowanie.
Podsumowując, tego rodzaju krytyka to często nie tyle racjonalna ocena sytuacji, co mechanizm obronny. Ostatecznie, chodzi o ochronę własnej samooceny i uniknięcie konfrontacji z własnymi ograniczeniami.



Jeżeli nie odniesiemy tego do konkretnego kontekstu sytuacji, wówczas takie wytłumaczenia pozostają tak samo niewiele warte i nic nie wnoszą w dyskusję.
Używając rzeczowych argumentów, metodycznego podejścia oraz dokonując ogólnej oceny sytuacji i rozważając ewentualne korzyści z danego ryzyka, jak najbardziej jesteśmy w stanie uargumentować nonsens podejmowania ryzyka w konkretnych sytuacjach.

Przykładowo:
1. Ktoś boi się jeździć samochodem. Twierdzi, zatem, że kierowcy są nieodpowiedzialni, nie warto ryzykować i rezygnuje z auta, zaniedbuje przy tym swoje obowiązki pozostając w domu - w tym konkretnym przykładzie tezy 1-6 mogą być jak najbardziej słuszne.
2. Ktoś decyduje się wsiąść na byka celem rozrywki - łamie sobie przy tym rękę. W domu ma 3-kę dzieci, żonę, jest jedynym żywicielem rodziny, nie ma ubezpieczenia i spłaca kredyt. Żona krytykuje go, że było to do przewidzenia, że podjął bezsensowne ryzyko i ona by tak nie zrobiła - i trudno jej nie przyznać racji,
3. Ten film - no cóż, nie znamy kontekstu, widzimy natomiast młodą osobę, która ryzykuje skończeniem na wózku inwalidzkim i wielomiesięczną rehabilitacją wykonując ryzykowny skok. Nie znamy powodów, dlaczego to robi - być może są one istotne, lecz trudno sobie wyobrazić na tyle istotne, aby mogły one przekonać osobę dbającą o swoje zdrowie do uznania, że ta osoba podejmuje sensowne ryzyko. Zdziwienie osoby krytykującej jest zrozumiałe,

Uważam zatem, że sprawa nie jest taka jednoznaczna, a ,,krytykowanie krytykantów" oderwane od okoliczności tak samo bez sensu.
Zgłoś
Avatar
Fotopstrykacz 2025-03-12, 22:30
saves napisał/a:

Już był w ogródku, już witał się z gąską....



Już był w ogródku, już witał się z gąską....
Nie trafił w rampę
i przyp🤬olił niewąsko!

[ Dodano 2025-03-12, 22:35 ]
213213 napisał/a:

co może stać za takim krytykowaniem innych za to, że podejmują ryzyko? poważnie odpowiadam:
1. Mechanizm racjonalizacji
Osoby te mogą nieświadomie usprawiedliwiać własną bierność, używając krytyki jako narzędzia do obrony swojego status quo. Krytykując ryzyko innych, przedstawiają swoją decyzję o jego unikaniu jako bardziej racjonalną, moralną lub dojrzałą, nawet jeśli wynikała ona ze strachu, lenistwa lub braku kompetencji.
2. Efekt wybiórczej sprawiedliwości (Just-World Hypothesis)
Mogą wierzyć, że świat jest sprawiedliwy i jeśli ktoś podejmuje ryzyko, to „zasługuje” na porażkę. To pomaga im utrzymać iluzję, że ich własna ostrożność jest słuszna, a porażki innych są dowodem na ich własną wyższość.
3. Projekcja psychologiczna
Jeśli ktoś sam chciałby podjąć ryzyko, ale nie miał odwagi, może projektować swoje frustracje na innych, deprecjonując ich działania. Krytykując ryzykantów, chroni swoje ego przed poczuciem, że sam zawiódł.
4. Dysonans poznawczy
Osoby unikające ryzyka mogą doświadczać dysonansu, gdy widzą kogoś, kto robi to, czego sami się boją. Aby zmniejszyć ten dysonans, mogą przekonywać siebie i innych, że podejmowanie ryzyka jest głupie, nieodpowiedzialne lub skazane na porażkę.
5. Efekt Kraba
Znany z metafory „krabów w wiadrze” – gdy jeden próbuje się wydostać, inne go ściągają. Ludzie, którzy sami nie podejmują ryzyka, mogą krytykować tych, którzy to robią, bo nie chcą, by ktoś inny wyrwał się z ich wspólnego, bezpiecznego układu.
6. Zazdrość i mechanizm kompensacyjny
Krytyka może wynikać z zazdrości. Jeśli ktoś boi się ryzykować, ale widzi innych, którzy to robią, może czuć się gorszy i próbować przywrócić równowagę poprzez ich deprecjonowanie.
Podsumowując, tego rodzaju krytyka to często nie tyle racjonalna ocena sytuacji, co mechanizm obronny. Ostatecznie, chodzi o ochronę własnej samooceny i uniknięcie konfrontacji z własnymi ograniczeniami.



Szybko Ci poszło napisanie tej analizy.
Skąd to skopiowałeś, może są tam i inne wskazówki - jak żyć.
Zgłoś
Avatar
Cezzar 2025-03-12, 22:55
Fotopstrykacz napisał/a:

Już był w ogródku, już witał się z gąską....
Nie trafił w rampę
i przyp🤬olił niewąsko!
Szybko Ci poszło napisanie tej analizy.
Skąd to skopiowałeś, może są tam i inne wskazówki - jak żyć.



Najbezpieczniej w piwnicy przy sadolu W końcu w życiu chodzi tylko o zdrowie
Zgłoś
Avatar
Fotopstrykacz 2025-03-12, 23:02 1
Cezzar napisał/a:

Najbezpieczniej w piwnicy przy sadolu W końcu w życiu chodzi tylko o zdrowie



Kiedy ostatnio rozmawiałem z moją mamą o starych czasach, które już nie wrócą, to ona się dziwiła, jak udało mi się przeżyć?

Cholera! A w Totka nigdy szczęścia nie miałem.
Zgłoś
Avatar
Cezzar 2025-03-12, 23:13
Fotopstrykacz napisał/a:

Kiedy ostatnio rozmawiałem z moją mamą o starych czasach, które już nie wrócą, to ona się dziwiła, jak udało mi się przeżyć?
Cholera! A w Totka nigdy szczęścia nie miałem.



Wygrałbyś w totka i zaczął robić głupoty jak oglądanie titanica z titana czy kupienie prywatnego helikoptera, który by się w końcu rozbił xD
A tak spokojnie sobie żyjesz w piwnicy bez narażania się na niebezpieczeństwa
Zgłoś
Avatar
Fotopstrykacz 2025-03-12, 23:22 1
Cezzar napisał/a:

Wygrałbyś w totka i zaczął robić głupoty jak oglądanie titanica z titana czy kupienie prywatnego helikoptera, który by się w końcu rozbił xD
A tak spokojnie sobie żyjesz w piwnicy bez narażania się na niebezpieczeństwa



Obawiam się, że Ty wogóle nic nie zrozumiałeś z tego co ja napisałem, a w piwnicy mam już lokatora.
Jak mi się jeszcze raz z czynszem spóźnisz, to masz eksmisję jak w banku.
Zgłoś
Avatar
Gurtas 2025-03-12, 23:32
Szkoda że jego szmata mi pały nie robi zgaduje że szmata stoi gdzieś obok. Stojący k🤬s vs Morda tej k🤬y co nagrywala. Tak ty k🤬o z telefonem pała mi
Stoi zap🤬laj ryjem aż sie spuszcze

[ Dodano: 2025-03-12, 23:34 ]
Zajebiście cie bolało szkoda że nie zdechl
s
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie