Grom z jasnego nieba.
Po piorunochronie poszło, ptaszek miał sporo szczęścia.
jak murzyn... narobił ambarasu i sp🤬olił
A................r
2017-03-17, 14:51
tu macie dowód na to ze projuny idą od ziemni w gure
a nie z chmur w ziemnie
d................d
2017-03-17, 15:24
kiedyś koło domu rodziców na słupie siadł bocian, a że lekko kropiło i chyba jakiś lekko naj🤬y był bo mało skoordynowane ruchy miał, to jak go jebło, to tylko dym z niego poszedł i parujące bocianie truchło spadło na ziemię. zawsze myślałem że trochę większy bocian jest, a okazało się że nie większy od średniej kury. długie szkity i dziób na długiej szyi ot tyle.
okoń321 napisał/a:
tu macie dowód na to ze projuny idą od ziemni w gure
a nie z chmur w ziemnie
Właśnie zgw🤬ciłeś podstawy ortografii

[/u]
Może jakiegoś robaczka sobie przytargał i chciał go podgrzać nim zje?
@PERKUN
JA p🤬le ty cymbale on to napisal specjalnie -.-
kamil332211 napisał/a:
@PERKUN
JA p🤬le ty cymbale on to napisal specjalnie -.-
Kamilku a wyrazy "dowód" i "chmur" jakoś zapomniał zniekształcić. Wracaj chłopczyku dalej odrabiać lekcje, a na sadola wróć jak skończysz gimnazjum.