Greenheart Games to niewielkie, niezależne studio, które właśnie opublikowało swoją pecetową grę Game Dev Tycoon – sima, w którym prowadzimy własną firmę zajmującą się tworzeniem gier. Zastosowane w niej zabezpieczenia antypirackie są naprawdę niezwykle przewrotne...
Jak Greenheart Games chce sobie poradzić z problemem piractwa? Błyskotliwie. Równo z premierą gry jej twórcy opublikowali na torrentach scrackowaną przez siebie wersję, która niemal w 100% była identyczna z tą legalną. Różnił je tylko jeden element –
prawdopodobieństwem tego, że stworzona w wirtualnym świecie gra zostanie spiracona.
Na forum od razu zaroiło się od postów graczy, którzy pobrali pirata, a potem nie byli w stanie rozwinąć swojego studia, bo kolejne jego produkcje, mimo że wysoko oceniane, nie sprzedawały się dobrze ze względu na nielegalny obrót.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Prawda jest taka że gdyby nie piractwo w PL to połowa Polaków nie znało by większości gier. Może przesadzam że połowa, ale myślę że nawet więcej miała doczynienia z jakąkolwiek grą piracką. Apropo tejże gry. Żeby to jeszcze jakiś szał był... W naszych czasach właściwie gry to już nie tylko single player, camping. Raczej kasa jest z prv serverów i właśnie dodatków do gier i płatnych podpierzeń za które trzeba płacić jak się chce być kafarem na top liście graczy.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Mnie się podobały zabezpieczenia Army 2. Jak wykryją manipulacje przy plikach .exe (czyli np. wklejenie cracka) to załącza się FADE. Pogarsza celowanie, zamienia w ptaka itp. Gra się tak, że się nie da grać.
@dostępny_nick
Bo piractwo to zwykly chwyt marketingowy

. Wiem, ze tu ironizowales, spokojnie. A kazdy debil, ktory porownuje piracenie do kradziezy, jest... no coz... debilem... Piractwo istnialo za czasow ograniczonego dostepu do Internetu, gdzie mozna bylo kupic gre "za dyszke". Dzis piratow nazywa sie osoby, ktore gre sciagna. A firmy skupiaja sie na piratach zamiast polepszyc wlasny produkt.
"Skidrow" i tak zcrackuje
konto usunięte
2013-04-29, 19:24
Apropos piractwa to warto zauważyć jedną sprawę: Średnia cena nowości na PS3 w empiku to 230PLN na PC 150 PLN.
Dlaczego?
Właśnie ze względu na piractwo. Brak piractwa na konsolach powoduje sztuczne windowanie gier. Wiec nawet jak kupujemy oryginały co na prawdę staram się robić szczerze wszystkim na rękę jest istnienia piractwa. Myślę że gry typu angry birds, czy The Walking Dead mimo, ze nie najdroższe to odniosły sukces kasowy bo na pewno medialny a piracone były też bardzo. Do tego pytanie do starszych sadystów. Kto z was piracił gry za młodu i kto z was z przyjemnością teraz kupuje nowe części tych gier bo może? Ja tak. Ergo każda z tych wytwórni zarobiła na mnie i mi podobnych całkiem spory kawałek pieniędzy, ale musieli po prostu poczekać do mojej wypłaty. Kolejna sprawa Mickiewicza czy Kochanowskiego prawa autorskie nie chroniły a głodni nie chodzili.
konto usunięte
2013-04-29, 19:30
Szkoda tylko, że większość gier nie jest wartych swojej ceny. Gry są robione pod kasę, nowa produkcja zapowiada kolejne a ta kolejną i tak na okrągło.
konto usunięte
2013-04-29, 20:05
W Wiedźminie 2 i tak były najlepsze zabezpieczenia... Jak się miało scrackowaną gierę, to po jakimś czasie zabijali Zoltana i Geralta w cut-scence, albo inne tego typu akcje, że ginął ktoś ważny dla fabuły
konto usunięte
2013-04-29, 20:17
Dla takiej gry to szkoda transferu a co dopiero pieniędzy.
Fajna gierka, już się pobiera...
konto usunięte
2013-04-29, 21:01
jubbaday napisał/a:
Apropos piractwa to warto zauważyć jedną sprawę: Średnia cena nowości na PS3 w empiku to 230PLN na PC 150 PLN.
Dlaczego?
Bo:
a) marża sklepu
b) wydawca musi płacić haracz MS/SONY za prawo do wydawania gier - stąd odbija sobie sugerowaną ceną.
Widać to najlepiej na serwisach aukcyjnych czy na Zachodzie - tam nierzadko gry na konsole kosztują prawie tyle samo co te na PC.
konto usunięte
2013-04-29, 21:19
Suty_dziobaka napisał/a:
Kaszysz,
To też nie do końca tak. Plants vs Zombies, Braid, Machinaruim, Gemini Rue i Hotline Miami ruszą na dziesięcioletnim kompie o dowolnej konfiguracji, a i tak były masowo piracone.
A jednak są też inne gry jak niesławny minecraft , angry birds czy inne gry które albo są darmowe albo autorzy nic sobie nie robią z piractwa bo traktują je jako marketing a nie powód do strat. Ot po prostu doby produkt się sprzeda słaby pójdzie w niebyt. Patrz Blizzard i dwie jego gry podczas gdy SC jest u szczytu popularności dzięki niemal oldschoolowemu multi które de facto zbytnio się nie zmieniło od części nr 1. Zaś Diablo 3 odstraszyło wielu wiernych fanów przez zbytnie zmiany. Sam swoje konto sprzedałem po 3 tygodniach gry.
konto usunięte
2013-04-29, 21:42
Kriszna665, Kupiłem Wiedźmina 2 zaraz po premierze i zaciekawiłeś mnie tym. Masz jakieś filmiki z tymi scenkami? Bo aż sie zacząłem zastanawiać czy pirata nie sciągnąć