"Inicjatywa obywatelska"! HA! LITOŚCI!
W tym postkolonialnym państwie możecie pomarzyć o tym. Ustawy pisane są pod konkretne osoby. Tak jest, pod osoby. Jeden z zagranicznych przedsiębiorców pochwalił się, że na początku III RP kupił w Polsce ustawę za 2 lub 3 miliony złotych. I co ,to wyjątek? C🤬J nie wyjątek. Tak jest cały czas.
Rządzi oligarchia dawnego systemu. Demokracja k🤬a...nie rozśmieszajcie mnie. Demokracja to jest w USA, gdzie ludzie się tym interesują, bo jest czym. Mają autentycznie coś do gadania. Tam państwo spełnia (a przynajmniej do Obamy tak było) swoje podstawowe zasady - pomaga obywatelowi w tym, w czym sobie ten nie może poradzić. Czyli buduje drogi i ochrania go.
W Polsce? W Polsce prawo pisane jest tak, żeby trzymać obywatela krótko. "Masz robić to i to k🤬o, jak się wychylisz to bulisz mandat, albo dostajesz w ryj pałą od policjanta. Nie podoba się? Złóż wniosek do sądu. Sędzie też z tamtej epoki, to osra cie na ciepło".
Odbywa się to jak w innych postkolonialnych państwach.
I nic się nie zmieni przez długie lata, dopóki ludzie będą jarać się sporami PO-PiS, matką Madzi, Palik🤬sami i wierzyć autorytetom Salonu, takimi jak bojownik o wolność Michnik, Lis czy fajny i wyluzowany Kuba Wojewódzki. Póki będą jarać się tym, że należą do "inteligencji", bo tak napisali o nich w czasopiśmie Polityka to c🤬j się tu zmieni.
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
