



Przynajmniej po chodniku szedł, a nie jak te j🤬e mochery wp🤬lają się na przystanek z parasolem bo im k🤬a wolno

up
Rozkminiam to co napisałeś i za c🤬ja nie widzę związku między tym, że typ idzie po chodniku, a moherami stojącymi na przystanku. Może on też się wp🤬la na przystanek z parasolem? Podążając Twoim tokiem rozumowania typ idzie po chodniku, więc nie wp🤬la się na przystanek, mohery wp🤬lają się na przystanek więc co, wychodzi na to że nie chodzą chodnikami, tak?
Rozkminiam to co napisałeś i za c🤬ja nie widzę związku między tym, że typ idzie po chodniku, a moherami stojącymi na przystanku. Może on też się wp🤬la na przystanek z parasolem? Podążając Twoim tokiem rozumowania typ idzie po chodniku, więc nie wp🤬la się na przystanek, mohery wp🤬lają się na przystanek więc co, wychodzi na to że nie chodzą chodnikami, tak?


Zawiałby mocniejszy wiatr, to wylądowałby na drugim końcu miasta.



Oczywiście że wchodząc na sadistica chcemy oglądać gościa idącego po chodniku z dupnym parasolem, ktoś ma wątpliwości?

Zajebisty, nie raz miałem ochotę podj🤬 parasol z jakiegoś baru


Po tytule filmiku sądziłem, że wyskoczy typ z wielkim pytągiem i kogoś wyr🤬a a tu parasol... Nawet nie w dupie. Kiepsko.