



ofiara to znaczy, że nie żyje a to jest poszkodowany urazowy tzw składak, chrupek
że z butów wyskoczył
podpis użytkownika
miej wyj🤬e a będzie Ci dane
I to jest zawód zaufania społecznego a nie taki strażnik miejski czy polityk...
@idźpan ale żeś wymyślił definicje ofiary... ofiara może być śmiertelna, a nie musi


Wielki szacunek dla strażaków i ich pracy. Fajny i ciekawy film, ale... kto tu k🤬a dobierał muzykę?? Two Steps From Hell? To brzmi jakby gość z GoPro na głowie miał zaraz zacząć walczyć z wielkim smokiem a nie wziąć udział w akcji ratunkowej.
GoldRoger777 napisał/a:
Wielki szacunek dla strażaków i ich pracy. Fajny i ciekawy film, ale... kto tu k🤬a dobierał muzykę?? Two Steps From Hell? To brzmi jakby gość z GoPro na głowie miał zaraz zacząć walczyć z wielkim smokiem a nie wziąć udział w akcji ratunkowej.
różnica między spidermanem, rycerzem co walczył z wielkim smokiem a strażakiem jest taka, że tylko jeden z nich jest prawdziwym bohaterem...

Sory za ofiary, zle napisalem.Niestety juz za pózno na edit,chyba ze admin to zrobi


Doskonały film. Niby bez przemocy, niby bez zbędnej krwi.
Ale doskonały, pokazujący to co trzeba pokazać.
Właśnie takie filmy (no, może minimalnie bardziej drastyczne) powinny trafiać do reklam społecznych np. dot. bezpieczeństwa jazdy.
Wincyj!
Ale doskonały, pokazujący to co trzeba pokazać.
Właśnie takie filmy (no, może minimalnie bardziej drastyczne) powinny trafiać do reklam społecznych np. dot. bezpieczeństwa jazdy.
Wincyj!
nowynick napisał/a:
I to jest zawód zaufania społecznego a nie taki strażnik miejski czy polityk...
A wiesz, że z wszelkich służb mundurowych oni zarabiają najmniej? Minimalną krajową! Przecie to się prosi o kopyto na pysk rządzącym.
podpis użytkownika
Wszyscy czerpiemy swoistą przyjemność z cudzego nieszczęścia, z cudzej rozpaczy. To sadyzm, gdy wczuwamy się w rolę oprawców. I masochizm, gdy identyfikujemy się z ofiarami.
C🤬j w dupę, piwa nie będzie, zj🤬a pseudo "epicka" muzyczka zamiast zajebistego dźwięku syren i całej reszty.

Ten kto poprawiał "ofiary" sam jest ofiarą własnej niewiedzy. Według encyklopedii PWN:
Ofiara
1. «to, co się ofiarowuje komuś na jakiś cel»
2. «wyrzeczenie się czegoś cennego dla kogoś lub ze względu na coś, np. w imię wartości patriotycznych lub religijnych»
3. «osoba lub zwierzę bezradne wobec czyjejś przemocy, które doznały jakiejś szkody lub straciły życie; też: rzecz wskutek czegoś zniszczona»
4. lekcew. «człowiek niezdarny lub niezaradny»
5. «przedmiot lub żywa istota składane Bogu, bóstwom, nadprzyrodzonym mocom, np. w celu przebłagania ich lub odsunięcia niebezpieczeństwa»
Doedukuj się matole.
Ofiara
1. «to, co się ofiarowuje komuś na jakiś cel»
2. «wyrzeczenie się czegoś cennego dla kogoś lub ze względu na coś, np. w imię wartości patriotycznych lub religijnych»
3. «osoba lub zwierzę bezradne wobec czyjejś przemocy, które doznały jakiejś szkody lub straciły życie; też: rzecz wskutek czegoś zniszczona»
4. lekcew. «człowiek niezdarny lub niezaradny»
5. «przedmiot lub żywa istota składane Bogu, bóstwom, nadprzyrodzonym mocom, np. w celu przebłagania ich lub odsunięcia niebezpieczeństwa»
Doedukuj się matole.