

Halman napisał/a:
uśmiech na twarzy Halmana nagrodą za trud w wrzucaniu motopipek..
Tłuk wrzucający opisy i posty bez składni i z celowymi błędami już był spamerze, możesz wracać do piwnicy.
Motop🤬da i zjeb przep🤬lający się przez 2 pasy żeby skręcić w ostatniej chwili, no piwko leci jak c🤬j.
Jesse.Pinkman napisał/a:
Tłuk wrzucający opisy i posty bez składni i z celowymi błędami już był spamerze, możesz wracać do piwnicy.
.
ty tak serio walczysz ze mną AntyHalmanie, gimnazjalny wojowniku? bo jeśli nie wiesz to ja tak tylko dla relaksu cisnę z ciebie bekę...

Nyrewesa napisał/a:
Trafił swój na swego.
Przy czym motop🤬da. zagrażał głównie sobie, zjeb z dostawczaka zagraża wszystkim.
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.
Halman napisał/a:
uśmiech na twarzy Halmana nagrodą za trud we wrzucaniu motopipek..
Mówienie o sobie w trzeciej osobie (on, ona) zamiast w pierwszej (ja) jest zjawiskiem rozwojowym u dzieci w drugim roku życia. Pod koniec trzeciego roku życia dzieci wychowywane w korzystnych warunkach mają już opanowane podstawy systemu językowego – tak od strony leksykalnej, jak i gramatycznej.


Rutik napisał/a:
Mówienie o sobie w trzeciej osobie (on, ona) zamiast w pierwszej (ja) jest zjawiskiem rozwojowym u dzieci w drugim roku życia. Pod koniec trzeciego roku życia dzieci wychowywane w korzystnych warunkach mają już opanowane podstawy systemu językowego – tak od strony leksykalnej, jak i gramatycznej.
Wiesz może on się rozwijał do 2-3 roku życia a potem już tylko rósł?

Anosa20 napisał/a:
Wiesz może on się rozwijał do 2-3 roku życia a potem już tylko rósł?
Dokładnie takie odnoszę wrażenie za każdym razem
gdy coś komentuje.
Motop🤬da faktycznie winna lecz gdyby nie autop🤬da z dostawczaka to wypadku by nie było.