






Co za ciota nie trafił z 50 metrów tak żeby zabić, takim zjebom powinno się zabierać broń..boże co za p🤬da
Przecież zabił. Pewnie k🤬a, niech strzela w głowę.
Na polowaniach często strzela się w płuca lub w serce, by mięsa nie niszczyć. To, że zwierze przebiegnie kawałek i padnie to nie katastrofa. Myśliwi też mają swoje zasady etyki i moralności, nie szkodzą, a wręcz pomagają.
Najgorsi są bogacze co jadą tylko powybijać jak najwięcej i nie liczą się z konsekwencjami swoich działań.



Ból dupy zielonych sp🤬oleńców za 3, 2...
pazuzu, falstart!
Ogólnie nie jestem zielonym, jadam mięso i bardzo lubię. Liczę się z tym że zwierze zostaje ubite po to abym sobie wp🤬lił na wieczór stjeka. Ale ale zabijanie zwierząt dla hobby nie bardzo mi leży. Więcej, wk🤬ia mnie niemiłosiernie a jeśli ktoś chce się wykazać w jakimkolwiek drapieżnym sporcie to zapraszam na Kurdwanów po 22 godz. Tobie natomiast modna k🤬iasto życzę być celem Amona Goetha. On też tak polował dla przyjemności tylko na ludzi.


Apostrof przed samogłoską na końcu obcojęzycznego nazwiska dajemy tylko jeśli kończy się ono samogłoską. Np. O'Hara'e. Clausena, piszemy bez apostrofu. Dziękuję dobranoc.
Bzdura, bo akurat nazwiska kończące się na "a" odmienia się tak jak w polskim, czyli w tym przypadku "O'Harę", "O'Hary".
W nazwiskach anglojęzycznych apostrofa używa się przy nazwiskach kończących się "e" i "y" ("Moore'a", Murphy'ego) i to tylko w niektórych przypadkach (kogo czego? Moore'a, o kim o czym? o Moorze; kogo czego? Murphy'ego, o kim o czym? o Murphym).
Ogólnie nie jestem zielonym, jadam mięso i bardzo lubię. Liczę się z tym że zwierze zostaje ubite po to abym sobie wp🤬lił na wieczór stjeka. Ale ale zabijanie zwierząt dla hobby nie bardzo mi leży. Więcej, wk🤬ia mnie niemiłosiernie a jeśli ktoś chce się wykazać w jakimkolwiek drapieżnym sporcie to zapraszam na Kurdwanów po 22 godz. Tobie natomiast modna k🤬iasto życzę być celem Amona Goetha. On też tak polował dla przyjemności tylko na ludzi.
Nie jesteś zielony, jesteś zwyczajnie głupi. Poczytaj sobie o łowiectwie i co ma wspólnego z "zabijaniem dla przyjemności" frajerze.
Bzdura, bo akurat nazwiska kończące się na "a" odmienia się tak jak w polskim, czyli w tym przypadku "O'Harę", "O'Hary".
W nazwiskach anglojęzycznych apostrofa używa się przy nazwiskach kończących się "e" i "y" ("Moore'a", Murphy'ego) i to tylko w niektórych przypadkach (kogo czego? Moore'a, o kim o czym? o Moorze; kogo czego? Murphy'ego, o kim o czym? o Murphym).
Taka jesteś obczaskana w naukach a w awatarze masz spust na ryj. Logika bab.


Taka jesteś obczaskana w naukach a w awatarze masz spust na ryj. Logika bab.
Och, aleś mi pocisnął

Taka jesteś obczaskana w naukach a w awatarze masz spust na ryj. Logika bab.
A co ma piernik do wiatraka zajebusie?