

No tak gdyby foka ją miała zaatakować to wiadomo, że kobieta w wodzie jej prędzej ucieknie, logiczne przecież...
Jak ja nie cierpię tego krzyku. Ja wiem, że kompulsywny atawizm ale po prostu się gotuję jak słyszę.
W sumie to bym przeleciał skośnookna bez siusiaka, tak dla sportu.
mygyry napisał/a:
No tak gdyby foka ją miała zaatakować to wiadomo, że kobieta w wodzie jej prędzej ucieknie, logiczne przecież...
Kobieta i logika

aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Fajna foczka wystraszyła się foki.
Napisal Adrianek, lat 13
