

Pamiętam, stare dzieje, tez tak kiedyś szukałem pracy, prawie 1,5 roku i tylko jakaś szemrana akwizycja i c🤬ju-muju telemarketing za najniższą krajową na umowę-zlecenie. Wyjechałem z tej pipidówy, na zachód od Odry od razu 3 najniższe polskie pensje, umowa o pracę, opłacona emerytura, żyć nie umierać! Wy też musicie się odważyć!
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz

"Sporo umiem, a jeszcze szybciej się uczę"
Polonistka j🤬a z logiki sp🤬alała w szkole.

Ja też szukam i coraz bardziej mam ochotę wyjechać z tej c🤬jni.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih


Pracy szukacie?! Mówicie, że nie ma pracy?! Praca jest! Ale nie u nas w kraju...
Co z tego, że są ludzie którzy chce coś zmienić jak rząd ma to w dupie i jak wyjdzie jakaś inicjatywa obywatelska to ją wyp🤬ala do kosza, co z tego jak i tak stado baranów przy kolejnych wyborach pójdzie głosować na rudego złodzieja żeby czasem drugi bliźniak nie doszedł do władzy i odwrotnie. Zresztą szkoda słów, jak tu żyć jak wszędzie umowa zlecenie i jebiesz tak czy siak na czarno a banda przy korycie przyznaje sobie premie po 40 tys. Dopóki nie znajdzie się ktoś kto by ich wypieprzył w powietrze to się nic nie zmieni a świnie przy korycie będą dalej śmiać się nam w twarz.
podpis użytkownika



To sobie popracowała... predzej dojedzie na ogorku do Betlejem!


Nie możecie znaleźć pracy we własnym kraju to może po prostu nie macie kompetencji do wykonywania żadnej dobrej pracy do k🤬y nędzy, nie możecie tutaj znaleźć pracy a co k🤬a u szwabów albo na wyspach będziecie inżynierami ? Może wpierw tak spojrzeć na siebie do czego się nadajemy? Jedyne czego chcę od państwa to żeby się odj🤬o od moich pieniędzy.
Ogarnięty pracodawca, zatrudni takiego gościa. Dlaczego ? Bo jest kreatywny !
Będzie kreatywnie zap🤬lał łopatą !
Będzie kreatywnie zap🤬lał łopatą !
Was to chyba pop🤬liło.
Mam 23 lata, żadnego wyuczonego zawodu i z radością studiuję sobie filozofię. Ostatnich pięć lat przepracowałem za barem, lecz gdy widmo rozmaitych uzależnień zaczęło poważnie spoglądać mi w oczy rzuciłem to w p🤬du i zacząłem dzwonić po znajomych, znajomych znajomych, w końcu nawet na ogłoszenia z gazet zacząłem odpowiadać. Miesiąc nie minął, a zahaczyłem się jako technik estradowy mając zerowe doświadczenie i mizerne kwalifikacje. Owszem, trzeba się nazap🤬lać bo praca ciężka, ale na koniec miesiąca przypływa mi 2,5-3 tyś złotych, zależnie od ilości koncertów jakości kontraktów i jeszcze kilku innych pierdół którymi nie chcę Was zanudzać. Da się? Da się. Można? Można!
Wniosek: praca w Polsce jest, tylko ludziom się robić nie chce!
Przykład mojego kolegi: chciałem go wkręcić do mnie do firmy, to popracował 3 dni i powiedział, że jemu sie nie chce wstawać o 6 (!!!) rano; woli całe dnie siedzieć przed kompem.
Konkluzja:
Przestańcie p🤬lić, że w Polsce nie ma pracy! Jak ktoś umie myśleć to fajne i opłacalne zajęcie sobie znajdzie. A nierobom i tępakom STO C🤬JÓW W DUPĘ. P🤬lę was hejtujące omułki.
Mam 23 lata, żadnego wyuczonego zawodu i z radością studiuję sobie filozofię. Ostatnich pięć lat przepracowałem za barem, lecz gdy widmo rozmaitych uzależnień zaczęło poważnie spoglądać mi w oczy rzuciłem to w p🤬du i zacząłem dzwonić po znajomych, znajomych znajomych, w końcu nawet na ogłoszenia z gazet zacząłem odpowiadać. Miesiąc nie minął, a zahaczyłem się jako technik estradowy mając zerowe doświadczenie i mizerne kwalifikacje. Owszem, trzeba się nazap🤬lać bo praca ciężka, ale na koniec miesiąca przypływa mi 2,5-3 tyś złotych, zależnie od ilości koncertów jakości kontraktów i jeszcze kilku innych pierdół którymi nie chcę Was zanudzać. Da się? Da się. Można? Można!
Wniosek: praca w Polsce jest, tylko ludziom się robić nie chce!
Przykład mojego kolegi: chciałem go wkręcić do mnie do firmy, to popracował 3 dni i powiedział, że jemu sie nie chce wstawać o 6 (!!!) rano; woli całe dnie siedzieć przed kompem.
Konkluzja:
Przestańcie p🤬lić, że w Polsce nie ma pracy! Jak ktoś umie myśleć to fajne i opłacalne zajęcie sobie znajdzie. A nierobom i tępakom STO C🤬JÓW W DUPĘ. P🤬lę was hejtujące omułki.
heh drodzy mili, ja pracuje w Niemczech i zarabiam około 2500-3000ojro na miesiąc, ale się tym nie chwalę, bo rzygam życiem tu, codziennie marze żeby wrócić do pl i zarabiać z 3000zl minimum ale jak to widzę to tylko się bardziej załamuje, i przypominam sobie słowa starego "jesteś poj🤬y ze chcesz wrócić"... a ja chce.. ale do czego...


BongMan napisał/a:
Ja też szukam i coraz bardziej mam ochotę wyjechać z tej c🤬jni.


Ja też szukam pracy. Ostatnią wypowiedziałem z racji szefa-c🤬ja. Pracę można znaleźć, ale moi drodzy trzeba bardzo uważać. Na każdym kroku pracodawca chce zrobić cię w c🤬ja, a niektórzy nawet nie udają, że jest inaczej.
W dużym stopniu sytuację na rynku pracy popsuliśmy my sami, idąc za byle tysiąc złotych, na jakąś c🤬jową umowę-osranie albo o dzieło. Pracodawcy się nauczyli, więc jest jak jest i pretensje możecie mieć jedynie do kolegów i koleżanek, którzy - jak ktoś już wspomniał - mając wykształcenie poszli do pracy, która nie daje im satysfakcji ani pieniędzy, bo bali się, że innej nie znajdą, itp. itd. Trzeba się cenić, jeśli coś sobą reprezentujemy.
Mnie się nie spieszy. Jeszcze znajdę pracę, w której nie będę traktowany jako wróg, czego i Wam życzę.
W dużym stopniu sytuację na rynku pracy popsuliśmy my sami, idąc za byle tysiąc złotych, na jakąś c🤬jową umowę-osranie albo o dzieło. Pracodawcy się nauczyli, więc jest jak jest i pretensje możecie mieć jedynie do kolegów i koleżanek, którzy - jak ktoś już wspomniał - mając wykształcenie poszli do pracy, która nie daje im satysfakcji ani pieniędzy, bo bali się, że innej nie znajdą, itp. itd. Trzeba się cenić, jeśli coś sobą reprezentujemy.
Mnie się nie spieszy. Jeszcze znajdę pracę, w której nie będę traktowany jako wróg, czego i Wam życzę.