

Dawno po piesku...
Zapewne został schwytany, przerobiony na kebaba i zjedzony przez tłustego gimbusa.
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem


podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćwierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
dlaczego numer zamazany? a może ja go widziałem i chciałbym zadzwonić.
No co za ludzie. Najpierw piszą, że był podpalany, a potem oczekują, że wróci. Jeszcze Boga do tego mieszają, sekta czy co.
Dziwna sprawa, bo na zdjęciu z tego ogłoszenia widać, że to jest jakaś hybryda psa z człowiekiem.
podpis użytkownika
Kustosz pan przyjechał, no nawet taki, taki niby to malutki mężczyzna, tutaj dookoła taki, taki, taki, taki moher miał fantastyczny, w takie pukle ujęte troszeczkę, tak na plecki zachodziło...