Mój znajomy w takiej sytuacji złapał swojego pitbulla za jajca i wykręcił - zaatakowany mniejszy pies wymagał co prawda interwencji weterynarza, ale przeżył...
Podnosi się psa za tylne łapy o przewraca. Najskuteczniejsza metoda.
konto usunięte
2015-07-24, 13:46
pozdrawiam debili, którzy mówią, że nie ma czegoś takiego jak agresywne rasy. z tego co widzę, to agresorem jest rottweiler, czyli pies, na posiadanie którego wymagane jest zezwolenie. przynajmniej w Polsce, filmik był nagrywany w Rosji. moim zdaniem tego typu pozwolenia powinny być regularnie sprawdzane przez Straż Miejską. Wychodzisz na spacer z dobermanem czy pitbullem, podchodzi patrol, żąda pozwolenia i dowodu osobistego. Pozwolenie nie jest na ciebie? Dostajesz 500 mandatu a psa za dupę i do schroniska. Na filmie zamiast tego małego psa, równie dobrze mogłoby być czyjeś dziecko.