20
511
Ot kacapowo. Jeden kacap zap🤬la mimo że inny kacap lizie mu pod koła. Drugi kacap lizie pod koła mimo że inny kacap zap🤬la. A małe kacapiątko wp🤬la się pod koła mimo że inny kacap lizie a jeszcze inny zap🤬la. Kacap kacapa kacapem pogania.
JebacToGowno napisał/a:
Ot kacapowo. Jeden kacap zap🤬la mimo że inny kacap lizie mu pod koła. Drugi kacap lizie pod koła mimo że inny kacap zap🤬la. A małe kacapiątko wp🤬la się pod koła mimo że inny kacap lizie a jeszcze inny zap🤬la. Kacap kacapa kacapem pogania.
Ot, codzienność w kacapowie.
Tak to jest,jak się uwierzy za bardzo w technikę i bachora na zdalnej smyczy trzyma.
ja bym był dumny z mojego synka, gdyby wylądował na głównej
To kolejnego pokolenia bystrych inaczej w tym wypadku nie będzie .
Wina ojca, zawsze jak się z dzieckiem przechodzi przez ulicę, to trzyma się je za rękę. Zwłaszcza jak przechodzi się w miejscu niedozwolonym.
ojcieckogut napisał/a:
Wina ojca, zawsze jak się z dzieckiem przechodzi przez ulicę, to trzyma się je za rękę. Zwłaszcza jak przechodzi się w miejscu niedozwolonym.
A te schody to dokąd prowadzą? Chyba durniu do przejścia dla pieszych. Ja p🤬le jak wy k🤬a zgrywacie świętych zza kierownicy. Żeby wam tłoki wyj🤬o każdemu który nie zwalnia przed przejściem dla pieszych.
GangTrap napisał/a:
A te schody to dokąd prowadzą? Chyba durniu do przejścia dla pieszych. Ja p🤬le jak wy k🤬a zgrywacie świętych zza kierownicy. Żeby wam tłoki wyj🤬o każdemu który nie zwalnia przed przejściem dla pieszych.
Schody mogą prowadzić do przystanku, który jest umiejscowiony zbyt blisko hipotetycznego przejścia dla pieszych. Z drugiej strony, są tam znaki, na których nie widać co widnieje. Z trzeciej strony to w końcu kacapowo więc wszystko jest możliwe.
Zasada bycia rodzicem jest taka, że dzieci należy traktować jak debili. Powtarzam: tylko traktować, ale nie mówić im tego i być dla nich miłym. Wtedy wszustko będzie dobrze i unikniemy takich sytuacji.
ANALizator napisał/a:
ja bym był dumny z mojego synka, gdyby wylądował na głównej
Gadasz, jak typowy homoseksualny przedstawiciel lewicy. Nawet spoko te twoje żarciki. Łap piwo i c🤬j ci w tyłek.
GangTrap napisał/a:
A te schody to dokąd prowadzą? Chyba durniu do przejścia dla pieszych. Ja p🤬le jak wy k🤬a zgrywacie świętych zza kierownicy. Żeby wam tłoki wyj🤬o każdemu który nie zwalnia przed przejściem dla pieszych.
Gdzie ty tam k🤬a przejście dla pieszych widzisz? Schody owszem, ale przejście dla pieszych (pasy na ulicy) to chyba sobie w głowie wymyśliłeś... Czas do okulisty, albo do psychiatry się udać.
JebacToGowno napisał/a:
Ot kacapowo. Jeden kacap zap🤬la mimo że inny kacap lizie mu pod koła. Drugi kacap lizie pod koła mimo że inny kacap zap🤬la. A małe kacapiątko wp🤬la się pod koła mimo że inny kacap lizie a jeszcze inny zap🤬la. Kacap kacapa kacapem pogania.
P🤬lisz tam... Wystarczyło gówniaka za ręke trzymać.
Sadol uczy, że niezależnie czy czarne gówno, ciapate, żółte, ruskie czy polskie - jeśli to baba to zawsze zap🤬la pod jadący pociąg/autobus/dorożkę/traktor/samochód/motorówkę/skuter/tramwaj/rower/ciężarówkę (niepotrzebne skreślić korektorem na monitorze). Po prostu jeśli chodzi o łeb to zj🤬e są od małego do śmierci uważając, że zamiast zatrzymać się to dok🤬ią lepiej niż Usain Bolt
podpis użytkownika
sarna23dotcom.wordpress.com/kinowanie/