Hektor napisał/a:
fakenews.pl/zdrowie/zmarla-tiffany-dover-pielegniarka-zaszczepiona-na-...
jezu, ludzie...
co jeden to glupszy. .
Nie ma dowodów na to, że zmarła ale... nie ma też dowodów na to, że żyje. Jej wszystkie profile społecznościowe zostały wyłączone albo przestawione na prywatne a ona sama nie dała znaku życia od momentu feralnego szczepienia, rodzina i szpital odmawiają uparcie komentarzy a jedynym dowodem na to, że żyje jest zdjęcie "ze schodów" z dnia 21.12 na którym osoba która jest wyższa, ma inną linię brwi, ciemniejszą skórę, kolor włosów, nawet oczy ma ciemniejsze (Tiffany miała charakterystyczne bardzo jasne) i jest wyraźnie młodsza ma jej plakietkę identyfikacyjną (fotka oczywiście w grupie ludzi i przez to w masce "bo pandemia" jakby tak trudno było zrobić jej fotkę gdy jest sama i może maskę zdjąć co by zakończyło wszystkie domniemania co do jej stanu)
skywalker75 napisał/a:
Zastanawiające komu tak bardzo zależy na tym , żeby Polacy się nie szczepili. Rozumiem, że część foliarzy to debile ale to nie wyklucza także, że ci najbardziej aktywni to świadomi sabotażyści. Tutaj nie mamy już doczynienia z kontestacja szczepień, tylko z nawoływaniem do rezygnacji. Wojna informacyjna na całego. Komuś bardzo zależy żeby lockdawny w Polsce trwały dłużej , a ich skutki gospodarcze były jeszcze gorsze. Bo jakie będą konsekwencje przedłużające j się pandemii u nas , kiedy w Europie zachodniej gospodarka odpali , znikną obostrzenia a my będziemy siedzieć zamknięci?
Taki scenariusz jest mało prawdopodobny bo we wszystkich krajach "poparcie" dla szczepionki oscyluje w okolicy 40%, jedyny sposób by przyspieszyć szczepienia to bezpośredni albo pośredni przymus (np. zakaz wstępu do szpitali niezaszczepionych, obowiązek szczepienia dla nowych pracowników, ograniczenia w poruszaniu i imprezowaniu dla niezaszczepionych) i to się prawdopodobnie będzie powoli małymi krokami działo