Autentyczna sytuacja z lekcji matematyki w technikum:
Nauczyciel zapisuje na tablicy cyfry 5,4,3. Następnie zwraca sie do uczniów:
-Proszę państwa, a teraz machamy, machamy, machamy...
Zaskoczeni uczniowie machają. Nauczyciel po chwili dodaje:
-I tym oto optymistycznym akcentem pożegnaliście się państwo z tymi ocenami...
Nauczyciel zapisuje na tablicy cyfry 5,4,3. Następnie zwraca sie do uczniów:
-Proszę państwa, a teraz machamy, machamy, machamy...
Zaskoczeni uczniowie machają. Nauczyciel po chwili dodaje:
-I tym oto optymistycznym akcentem pożegnaliście się państwo z tymi ocenami...
Koronnym argumentem na to, że nie masz pojęcia o czym piszesz, jest wstawka o matematyce rozszerzonej - pójdziesz na pierwszy wykład to zrozumiesz o czym mowa