konto usunięte
2013-07-26, 12:06
Morał:
"Nawet jak cały stadion dla Ciebie zaśpiewa, to i tak umrzesz".
konto usunięte
2013-07-26, 12:11
Czy on na 2 zdjęciu jara szluga? W sumie się nie dziwie, gdyby miał umrzeć za tydzień też bym pił, palił, ćpał i r🤬ał ile wlezie...
konto usunięte
2013-07-26, 12:23
ciekawe co by przygotowali kibice/piłkarze Feyenoord'u Rotterdam jakby Marck nie był rudy...
a tak na poważnie to piknie się zachowali!
Jeździłem na wyjazdy przez dobre siedem lat. Razem z nami, w kilkusetosobowej grupie, często jeździł karzeł, dwie osoby z trudem poruszające się o kulach z powodu wad wrodzonych i chłopak chory na białaczkę.
Nie było mowy by ktoś się zaśmiał czy powiedział jakiś komentarz bo by wyleciał z pociągu na najbliższej stacji. Gdy był tłok wokół tych osób formował się kordon, pomagano im wejść do pociągu, ze względu na nich spowalniano marsz z autokarów na stadion.
Nawet brzydkie dziewczyny były akceptowane, chociaż wiem, że jeździły po to by się podjarać dużą ilością facetów wokół nich, ale to inna sprawa. Je bym pogonił.
Na meczu nie ma znaczenia czy jesteś gruby, chudy, niski, wysoki, masz syfy na gębie czy łysy łeb po chemioterapii. Musisz być lojalny, prawdziwy i uczciwy- to wszystko. Ta jedność przyciąga młodych ludzi. I bardzo dobrze.
konto usunięte
2013-07-26, 12:59
Rudy Marek... to już klasyka
Ryuk
2013-07-26, 13:07
Cholera jasna, się wzruszyłem.
no, koleś musiał mieć zajebiste życie skoro jego ostatnim życzeniem było zobaczyć 11 spoconych facetów biegających po trawie za kozim pęcherzem
To jest właśnie piękno Piłki Nożnej
konto usunięte
2013-07-26, 13:24
kapral napisał/a:
no, koleś musiał mieć zajebiste życie skoro jego ostatnim życzeniem było zobaczyć 11 spoconych facetów biegających po trawie za kozim pęcherzem
I ten twój komentarz jest najlepszym dowodem na fakt, że znaczenie świata zależne jest wyłącznie od podmiotu. Uświadomienie sobie tego faktu nauczyć może zdrowej tolerancji - przecież i to, co w powszechnym mniemaniu uważane jest za ważne dla ludzkości, można w ten sam sposób strywializować. Czyż na przykład nauka nie jest bez sensu? W końcu zajmuje się ona przede wszystkim generowaniem potrzeb (nie marzyliby o ajfonie, gdyby go nie wymyślili i nie reklamowali. Ludzkość jednak nie nudziłaby się z większą intensywnością ze względu na ten fakt - znalazłaby sobie inną zabawkę).
konto usunięte
2013-07-26, 13:29
Od kiedy to na bycie rudym się umiera ? Rozumiem że zniszczony wizerunek ale skoro rudy się syna dorobił to jakie kilka dni życia ? Dawał rade.