Otwarcie najdłuższego tunelu kolejowego na świecie niedaleko CERN.
W działania Illuminatów albo się wierzy albo nie, ale trzeba przyznać że ceremonia otwarcia co najmniej... dziwna
podpis użytkownika
"Tak, nie zawsze znaczy nie" - Krówka
A ja sobie tak ostatnio myślałem, i wymysliłem coś takiego: a więc te elity (iluminaty) istnieją na prawdę, wszystko co się dzieje na tej planecie przez ostatnie kilkaset lat może to jako-tako potwierdzić. Ci ludzie mają dostęp do takich rzeczy, że głowa mała - technologie, hajs, największe sekrety na świecie. Oni wiedzą, czy kosmici tu zaglądają, czy nie, wiedzą prawdę o jezusie i wszystkich innych religiach, bo mają dostęp do danych historycznych, któych nam nie mogą pokazać. To nie są głupi ludzie, jak mirek czy janusz. To są ludzie, którzy całe życie byli przygotowani na wprowadzenie tego swojego nowego porządku świata i tak dalej.
Teraz należy zastanowić się, czy oni naprawdę chcą źle, bo krążą teorie, że trzeba zredukowac populację o 2/3 obecnej. Osobiście nie myślę, że to jets ot taki nagły zły plan, żeby ż🤬dom się hajs zgadzał w bankach. Z ich wiedzą, tą która nie jest dla nas dostępna, może oni na przykład naprawdę ratują gatunek ludzki, który jest przeludniony? A nie mogą ludziom powiedzieć, ża zabiją 4 miliardy, bo tak. Wybuchnie panika i się zniszczymy całkowicie. Nie wiem, ale nie wydaje mi się, że ludzie z dostępami do takich sekretów takto sobie grali, bo im już nie potrzeba więcej mocy, hajsu czy czegokolwiek...
@cys23
to kretyni, z tą różnicą, że mają pieniądze i władzę.
Konto usunięte
2016-06-07, 10:44
cys23 napisał/a:
Teraz należy zastanowić się, czy oni naprawdę chcą źle, bo krążą teorie, że trzeba zredukowac populację o 2/3 obecnej. Osobiście nie myślę, że to jets ot taki nagły zły plan, żeby ż🤬dom się hajs zgadzał w bankach. Z ich wiedzą, tą która nie jest dla nas dostępna, może oni na przykład naprawdę ratują gatunek ludzki, który jest przeludniony? A nie mogą ludziom powiedzieć, ża zabiją 4 miliardy, bo tak. Wybuchnie panika i się zniszczymy całkowicie. Nie wiem, ale nie wydaje mi się, że ludzie z dostępami do takich sekretów takto sobie grali, bo im już nie potrzeba więcej mocy, hajsu czy czegokolwiek...
Dobro i zło to pojęcia względne, interpretowane przez zwycięzców. Czy zmienią planetę w więzienie dla resztek gojów, czy użyją rzekomych układów z ufo i obcych technologii do zapoczątkowania ludzkiego imperium kosmicznego, to wydział propagandy powie że to dobre i konieczne.
Jeszcze parę lat temu śmiano się z ludzi, że wierzą w teorie spiskową o grupie Bilderberg. Teraz już nawet na TVN24 nie kryją się z informacjami kto będzie na takim spotkaniu.
podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
zdrowo poryte. czekam na taką analizę wiadomości tvp i faktów tvn
Konto usunięte
2016-06-07, 12:07
Skąd w ogóle przypuszczenie, że wśród kurewsko bogatych i wpływowych nie ma skończonych debili? Takie ceremonie, obrzędy i tajemnice tylko spajają więzi i sprawiają, że jedni mają haka na drugich (jaka była zabawa jak sfilmowali największych polityków pop🤬lających nago po lesie i kłaniających się przed sową i imitujacych (chyba) składanie ofiar z ludzi? Który z członków się wyłamie po takim przedstawieniu?
Miliardy ludzi od tysięcy lat wierzą w ż🤬dowskie bajki, kali, światowida, zeusa, królewnę śnieżkę itp tak, że nawet ustroje państw są nagięte pod ich wierzenia, więc czemu bogaci nie mają mieć swojego p🤬lca?
Podsumowując:
- czy są grupy bogatych i wpływowych z🤬bów (masoni, iluminaci, bilderbergowie i wc🤬j innych)? - TAK, są i to widać po tym co się dzieje na świecie.
- czy te grupy chcą wpływać na miliardy ludzi i mieć je pod kontolą? - TAK, co widać po tym co się dzieje na świecie
- czy mają warunki i finanse do wprowadzenia swoich najdzikszych chorych fantazji? - TAK, mają i swoje fantazje wprowadzają w życie rękami milionów głupawych ludzi płacących podatki.
@juzeg
podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiść
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
jinn
2016-06-07, 12:36
cys23 napisał/a:
A ja sobie tak ostatnio myślałem, i wymysliłem coś takiego: a więc te elity (iluminaty) istnieją na prawdę, wszystko co się dzieje na tej planecie przez ostatnie kilkaset lat może to jako-tako potwierdzić. Ci ludzie mają dostęp do takich rzeczy, że głowa mała - technologie, hajs, największe sekrety na świecie. Oni wiedzą, czy kosmici tu zaglądają, czy nie, wiedzą prawdę o jezusie i wszystkich innych religiach, bo mają dostęp do danych historycznych, któych nam nie mogą pokazać. To nie są głupi ludzie, jak mirek czy janusz. To są ludzie, którzy całe życie byli przygotowani na wprowadzenie tego swojego nowego porządku świata i tak dalej.
Teraz należy zastanowić się, czy oni naprawdę chcą źle, bo krążą teorie, że trzeba zredukowac populację o 2/3 obecnej. Osobiście nie myślę, że to jets ot taki nagły zły plan, żeby ż🤬dom się hajs zgadzał w bankach. Z ich wiedzą, tą która nie jest dla nas dostępna, może oni na przykład naprawdę ratują gatunek ludzki, który jest przeludniony? A nie mogą ludziom powiedzieć, ża zabiją 4 miliardy, bo tak. Wybuchnie panika i się zniszczymy całkowicie. Nie wiem, ale nie wydaje mi się, że ludzie z dostępami do takich sekretów takto sobie grali, bo im już nie potrzeba więcej mocy, hajsu czy czegokolwiek...
Właśnie. Jak myślicie? Przy tak dobrze rozwiniętej medycynie wciąż nie można stworzyć leków na ebolę i AIDS? Przez tyle lat badań? Ktoś po prostu chce ograniczyć przyrost naturalny na obszarach gdzie ludzie plodza się jak kroliki, czyli na terenie Afryki. Te choroby dziesiątkuja ich populację po części ją regulując.
Konto usunięte
2016-06-07, 12:54
Dobry komentarz z wykopu:
Jak zwykle popis ignorancji ze strony amerykanskich komentatorów. Jak słyszą język inny niż angielski z akcentem teksańskim, to oczywiście jest to "język wyznawców lucyfera", bo kto by tam sobie zadał trud sprawdzić jakie dialekty były używane w Szwajcarii.
A cały ten spektaktl to nic innego, jak inscenizacja lokalnej legendy ze sredniowiecza o pakcie mieszczan z diablłem aby uzyskać przejscie przez tę górę.
Gdyby u nas zrobiono przedstawienie oparte o legendę o Twardowskim na otwarcie kosmodromu i zaśpiewano by piosenkę po góralsku to pewnie też by mówili, że to msza szatana i język wyznawców diabła.
A koncówka bardzo dobra, ale jak zwykle amerykanskie tłumoki maja problem z rozumieniem czegokolwiek innego niz reklama telewizyjna.
Zegar pokazuje. ze obecnie ludzie otaczają kultem czas i zrobią wszystko, by go zapszczedzic, cofnac i skubnac troche wiecej. Tak bardzo sa zaslepieni tym ich "dziewiata do siedemnastej", ze zastapilo im to wczesniejsze bozyszcza i panow. Widzimy kult czasu praktykowany obecnie i ludzi, ktorzy jak kiedys w legendzie negocjowali z diablem, tak obecnie raduja sie z zaoszczedzonych paru godzin na robienie biznesu.
Oczekiwalem jakiejs mszy szatanistycznej, a tu zwykla inscenizacja legendy ze wspolczesnym moralem.
Konto usunięte
2016-06-07, 13:08
@KIERR3
"
Oczekiwalem jakiejs mszy szatanistycznej, a tu zwykla inscenizacja legendy ze wspolczesnym moralem. "
Zobaczyłbyś mszę satanistyczną to byś napisał, że:
"cały ten spektakl to nic innego jak inscenizacja likalnej legendy ze średniowiecza o pakcie mieszczan z diabłem, ze obecnie ludzie otaczają kultem czas i zrobią wszystko, by go zapszczedzic, cofnac i skubnac troche wiecej. Tak bardzo sa zaslepieni tym ich "dziewiata do siedemnastej", ze zastapilo im to wczesniejsze bozyszcza i panow. Widzimy kult czasu praktykowany obecnie i ludzi, ktorzy jak kiedys w legendzie negocjowali z diablem, tak obecnie raduja sie z zaoszczedzonych paru godzin na robienie biznesu. "
Na tym właśnie polega problem, że jak biednym odbija na punkcie duchów i religii to co najwyżej staje się to legendą.
Ale gdy odbija bogatym i wpływowym na tyle, że mogą kształtować życie ludzi według swoich fantazji - to już jest wielki kłopot, bo nikt ich nie zatrzyma.
W Polsce na otwarciu konferencji na temat ochrony Puszczy Białowieskiej z udziałem zagranicznych członków UNESCO kapelan leśników z popem i buddystą odmówili "Ojcze nasz" i się pobłogosławili. To dopiero był czad. Miny gości z UNESCO bezcenne.
kcm
2016-06-07, 13:52
Łykacie wszystko co jakis idiota wrzuci...
ktos to poprostu sobie wymyslil i tyle
podpis użytkownika
Jak Upadne To Wstane...A Wtedy Ty Masz Przej🤬e.
@kcm serio? a ja głupi myślałem, że ci ludzie tam przez przypadek na scenę weszli a tu patrz, ktoś to wymyślił... szok.
Co się dziwić, lewactwo lubi takie przedstawienia, a wiadomo kto rządzi na zachodzie