

też miałem z kolesiami "faze" na otwieranie piwa wszystkim, czym sie da

ja powieką otwieram
*sypki drift po blacie*
podpis użytkownika
plotę bzdury*sypki drift po blacie*
Niektóre sposoby ciekawe, jak ten z piłą mechaniczną, ale większość sprowadza się do zwykłego podważania, tyle, że nietypowymi rzeczami. No ale piwko leci.


Piwo za piwa i piosenkę z soundtracku z fify
Machu Picchu - The Strokes jakby ktoś chciał

Machu Picchu - The Strokes jakby ktoś chciał