

Gdyby klucha stała to by się nie wyj🤬a. Źle rozłożony środek ciężkości i grawitacja wygrała.
Zamiast tyłem wjechać, to jeszcze przyspieszał na górce. Przecież nie dość, że pojazd z tyłu cięższy, to jeszcze ten knur dociska dupskiem dodając jakieś 180 kg do wagi i podnosząc środek ciężkości tej pierdziawki. Dobrze tak grubasowi.