"Ozzy kosztuje drinka"
Tylko jednego? To już nawet wiejska blachara wycenia dupę na jakieś dwa do czterech...
To nie jest amerykański program, tylko angielski "Graham Norton Show"
Polecam "Ja,Ozzy,autobiografia" jest to dowód na to, że człowiek może przyjąć każde ilości alkoholu i narkotyków
konto usunięte
2015-08-11, 16:39
Amerykański poziom poczucia humoru jest żenujący, wystarczyłoby chyba żeby Ozzy mrugnął a prezenterzy i widownia darliby się jak świnie w parzalniku.
Jakbym miał kase i nie musiał wstawać rano do roboty tez bym ćpał ile wlezie , a tak to musze sie ograniczać
koziol666, obejrzyj sobie god bless ozzy osbourne lub serial the osbournes to moze cos podchwycisz
konto usunięte
2015-08-11, 18:03
Ludzie, ale wiecie że wrzucający się rąbnął? To nie jakiś amerykański program, tylko Graham Norton Show z Wielkiej Brytanii, gdzie zapraszane są różne gwiazdy, coś jak Kuba Wojewódzki, tylko dużo lepsze.