Rząd twierdzi, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci. Ta, jasne. Za chwilę pewnie jeszcze powiedzą, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
Akurat "Marycha" niszczy pamięć długotrwałą, nie słyszałem o krótkotrwałej...
@up pewnie dlatego, że czytałeś o tym przed chwilą z kawału Ratoshiego. A nie, wróć...
Ostatnio czytałem fajny kawał o paleniu trawy, coś w stylu... Rząd twierdzi, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci. Ta, jasne. Za chwilę pewnie jeszcze powiedzą, że palenie marychy powoduje dziury w pamięci.
Może jeszcze za chwilę powiedzą, że palenie trawy powoduje dziury w pamięci...
Mówta co chceta ale ja po zjaraniu grama na raz potrzebuję tygodnia żeby dojść do siebie
Przez kolejne kilka dni po paleniu zagina mi się czasoprzestrzeń. Czuję się skołowany, często porzucam czynności żeby potem do nich wrócić. Na przykład robię kanapkę i ktoś coś do mnie powie, zadzwoni telefon czy cokolwiek co odwróci moją uwagę i zostawię tą kanapkę żeby wrócić do kuchni po kilku godzinach. Często patrzę na zegarek i telefon bo boję się że się spóznię, ogólnie mój mózg jest jest rozregulowany.
Oczywiście towar dobrej jakości, żadne maczanki. Od zawsze tak mam, od pierwszego skręta w wieku 16 lat. Być może dzięki takiej reakcji organizmu nie wkręciłem się w to bardziej niż rówieśnicy.
Przez kolejne kilka dni po paleniu zagina mi się czasoprzestrzeń. Czuję się skołowany, często porzucam czynności żeby potem do nich wrócić. Na przykład robię kanapkę i ktoś coś do mnie powie, zadzwoni telefon czy cokolwiek co odwróci moją uwagę i zostawię tą kanapkę żeby wrócić do kuchni po kilku godzinach. Często patrzę na zegarek i telefon bo boję się że się spóznię, ogólnie mój mózg jest jest rozregulowany.
Oczywiście towar dobrej jakości, żadne maczanki. Od zawsze tak mam, od pierwszego skręta w wieku 16 lat. Być może dzięki takiej reakcji organizmu nie wkręciłem się w to bardziej niż rówieśnicy.
Powoduje nie tylko dziury w pamięci, ale przed wszystkim dziurę w budżecie.
ja słyszałem o gościu, który przy gastro fazie wrzucił żarcie do mikrofali, ustawił na 5 min, usiadł sobie w fotelu i usnął; obudził się wypoczęty jak nigdy, ale po chwili przypomniał sobie o żarciu z mikrofali, biegnie do kuchni a tam jeszcze 3 min. zostały
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie