

o kurde poczułem sie taki niefajny, ze nie pale ale 10zł za paczke płacić - p🤬le
No właśnie, nie palisz to Ci żal tych 10zł, ale ten kto pali to inaczej na to patrzy.
Kiedyś mówiłem, że nie będę palił bo szkoda kasy, itp., ale jak k🤬a nauczyłem się palić to koszt fajek nawet nie licze, to tak jak bym kupował sobie batona na pocieche

Co do palenia przy osobach niepalących to staje sobię gdzieś na bok i palę w spokoju, żeby nikomu nie przeszkadzać etc., jak na razie nikt mi nie zwrócił uwagi więc nikomu nie przeszkadzałem z fajką.
Kto ma palić to i tak będzie palił, teraz jest to "zakazane" więc pewnie dzieci będą chciały to próbować i zamiast spadku palaczy będzie wzrost...
podpis użytkownika
...podpis użytkownika
"Będę jeździł po ulicy, strzelał w co się daPorozwalam wszystkie sklepy, spłonie cały park
Nie zrozumiesz moich myśli, nie zrozumiesz marzeń
Dziś podpale całe miasto, będzie pełno wrażeń" Oi!

No właśnie, nie palisz to Ci żal tych 10zł, ale ten kto pali to inaczej na to patrzy.
Kiedyś mówiłem, że nie będę palił bo szkoda kasy, itp., ale jak k🤬a nauczyłem się palić to koszt fajek nawet nie licze, to tak jak bym kupował sobie batona na pocieche![]()
Co do palenia przy osobach niepalących to staje sobię gdzieś na bok i palę w spokoju, żeby nikomu nie przeszkadzać etc., jak na razie nikt mi nie zwrócił uwagi więc nikomu nie przeszkadzałem z fajką.
Kto ma palić to i tak będzie palił, teraz jest to "zakazane" więc pewnie dzieci będą chciały to próbować i zamiast spadku palaczy będzie wzrost...
Mam dokładnie to samo podejście do sprawy.

I wasza teoria jest teraz c🤬ja warta.


"Od 15 listopada zakaz palenia w miejscach publicznych w całej Polsce"
I wasza teoria jest teraz c🤬ja warta.
zakaz na który wszyscy palacze mają wyj🤬e.

zakaz na który wszyscy palacze mają wyj🤬e.
Dokładnie, poza tym te przepisy można obejść na wiele sposobów, jak choćby zakładając "klub palacza" na świstku spisanym na kolanie w restauracji (oczywiście za zgodą właściciela). Poza tym wszyscy trąbią, że mamy zakaz palenia w miejscach publicznych - ok, ale TYLKO w tych wymienionych w ustawie. Niektórzy myślą, że nigdzie palić nie można... Można palić idąc sobie np. chodnikiem

podpis użytkownika
Perversity - "The human thirst for self torture."

Człowieku co ty porównujesz ? sranie w wagonie a palenie ?
To tak jakby porównywał psa do twojej matki....
zastanów się.


Haha, a to dobre!
Narazie palacze mają wyj🤬e, bo władze nie maja prawa wypisać mandatu, ale jak zacznie się wypełnianie poleceń do zapłaty to inaczej zaśpiewacie ;]
" Gr🤬a Dla mnie możesz trzymać tego papierosa w dupie, ale nie w moim samochodzie "
podpis użytkownika
<img src="http://mypsn.eu.playstation.com/psn/profile/Norbias90.png" border="0" />mam to w dupie, chcecie to sie trujcie ale nie przy mnie, to tak jakbym usiadl w pociagu obok was i nasral na siedzenie. no co moge nie? a jednak by wam to przeszkadzalo, wiec skonczcie te wywody na temat tego czy bierne palenie szkodzi czy nie, mi to po prostu przeszkadza.
W sumie to gówno by mi nie przeszkadzalo ,bo wszedzie go pelno - tylko ten smród
W sumie to gówno by mi nie przeszkadzalo ,bo wszedzie go pelno - tylko ten smród
no wlasnie, fajki tez mi nie przeszkadzaja - tylko dym. a do napinaczy wyzej - porownanie jest jak najbardziej trafne - tak my (niepalacy) czujemy sie przy kims kto pali fajke i dmucha na nas, doslownie jakbysmy wachali gowno. I w sumie zdarzalo mi sie poprosic kogos zeby nie palil w mojej obecnosci, i w wiekszosci przypadkow trafilem na ludzi kulturalnych, ktorzy moja prosbe wzieli pod uwage, takze wierze ze w koncu swiadomosc palaczy w koncu sie poprawi i nie beda takimi egoistami.