Słyszałam, że młoda dziewczyna pojechała na wakacje do Francji z koleżanką. Tam poznała młodego mężczyznę, w którym się zakochała. Przedłużyła swój pobyt o dwa tygodnie. Spędziła je wspólnie z przyszłym narzeczonym. Chłopak przed jej powrotem do Polski ofiarował jej szkatułkę. Kazał jej otworzyć, dopiero gdy dotrze do domu. Dziewczyna dotrzymała słowa. Przy rodzicach otworzyła pudełko. Myślała, że tam znajdzie pierścionek zaręczynowy. Po otwarciu wieczka zobaczyła zdechłą mysz i kartkę z napisem: 'Witam w klubie AIDS"
znalezione w necie
Murphy napisał/a:
Słyszałam, że młoda dziewczyna pojechała na wakacje do Francji z koleżanką.
Taaa słyszałaś
Ale dobrze że wreszcie to z siebie wyrzuciłaś
podpis użytkownika
Kustosz pan przyjechał, no nawet taki, taki niby to malutki mężczyzna, tutaj dookoła taki, taki, taki, taki moher miał fantastyczny, w takie pukle ujęte troszeczkę, tak na plecki zachodziło...
A ten Francuz pewnie był cz🤬chem...
Konto usunięte
2013-05-18, 16:41
bardzo dobrze j🤬ej k🤬ie ,sie zachciało zagranicznego frajera to ma
Konto usunięte
2013-05-18, 17:06
@up
zagraniczny to półbiedy, ale to na stówe był bambus, vinyl, asfalt, sm🤬ch, cz🤬ch, złodziej.
Konto usunięte
2013-05-18, 17:07
Mam nadzieję, że to nieprawda... inaczej trzeba by zaj🤬 sk🤬iela zanim umrze na chorobę..
Konto usunięte
2013-05-18, 19:50
dobrze k🤬ie ma nauczkę jak by w polsce mało było chlopa
@lofix1
Niepotrzebne skreślić
Lubię zakończenia z happy endem.
podpis użytkownika
Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra C🤬ki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
Przecież tak się dzieje cały czas. Tylko zamiast zdechłej myszy i kartek, dziewczyny przewożą narkotyki. I niekoniecznie do Polski, tylko do innych krajów. Oczywiście potem płacz i zdziwienie, bo taka durna dzida jest przekonana, że wiezie kwiaty/przyprawy/c🤬j wie co, ale i tak swoje posiedzi. MOŻE zmądrzeje, chociaż wątpię.
Zdarzają się oczywiście wyjątki - np. niedawno złapano troje debili z mojej miejscowości, przewożących 60kg koki. W walizkach mieli tylko to i nic więcej.
Konto usunięte
2013-05-18, 21:35
czy kierowca autobusu też klaskał?
@stud3nt
60kg? Chyba trochę ująłeś dla siebie i dlatego takie pierdy piszesz
Konto usunięte
2013-05-18, 21:39
fejk, kto normalny wytrzymałby żeby otworzyć coś dopiero w domu
Konto usunięte
2013-05-18, 21:39
długo myślałeś/aś na historyjką? Ale jak widać tutaj kazdy dobrze łyka. Zboczenie zawodowe
Konto usunięte
2013-05-18, 21:42
szwagier,
nie ja ją wymyśliłem.Znalezione na internetach i skopiowane