Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Pandoravirus
z................5 • 2013-07-21, 11:09
Sensacyjne odkrycie: największy znany wirus - Pandoravirus. 1000 razy większy od wirusa grypy

Jest tysiąc razy większy od wirusa grypy, ma ponad 2,5 tys. genów i żyje w morzu - to główne cechy największego dotychczas odkrytego wirusa - Pandoravirusa. Jego odkrywcy sugerują, że może należeć do niewyodrębnionej wcześniej domeny życia - najwyższej jednostki w systematyce biologicznej. O jego znalezieniu donosi magazyn "Science".
Naukowcy odkryli największego znanego wirusa na świecie. Mierzący mikrometr (tysięczna cześć milimetra) Pandoravirus jest tysiąc razy większy od wirusa grypy. W dodatku ma 200 razy więcej genów niż on - ponad 2,5 tysiąca. Ok. 93 proc. z nich nie było znanych wcześniej naukowcom. - Wierzymy, że otwieramy właśnie puszkę Pandory, nie dla ludzkości, ale dla dogmatów związanych z wirusami - mówi "The New York Times" francuski naukowiec dr Jean-Michel Claverie, współodkrywca wirusa.

Pierwszego gigantycznego wirusa odkryto 10 lat temu. Ostatniego "największego wirusa" wykryto w 2011 roku w wodach koło Chile, nazwano go Megavirus chilensis. Miał 1,9 tys. genów.

Porównanie wielkości Pandoravirusa i wirusa grypy - 1000 razy mniejszego niż Pandoravirus. Znajdowałby się on gdzieś w zaznaczonym małym niebieskim kółku

Ludziom nie zagraża

Nie ma się co martwić, wirus nam nie zagraża. Jak podaje amerykańskie National Public Radio, Pandoravirus nie jest groźny dla ludzi. Żyje w morskich głębiach. - Nie wywołuje chorób czy jakichkolwiek innych dolegliwości - mówi radiu biolog Eugen Koonin.

Pandoravirus nie wygląda jak zwykły wirus - nie ma regularnego kształtu i przypomina bakterię. Naukowcy podejrzewają, że to wymyślny kamuflaż. Ameby i inne organizmy, biorąc wirusa za bakterię, zjadają go, narażając się na infekcję.

"Alternatywne drzewo życia"

Rozmiar wirusa, mimo że imponujący, może nie być najważniejszą dla nauki cechą Pandoravirusa. - Sądzimy, że dotknęliśmy alternatywnego drzewa życia - mówi Claveire.

Obecnie dzielimy żywe organizmy na trzy domeny. Do pierwszej zaliczamy przede wszystkim bakterie, do drugiej wszystkie jądrowce: zwierzęta, rośliny, grzyby i porosty, a do trzeciej archeony. Nigdzie tam jednak nie znajdziemy wirusów. Do dzisiaj zresztą trwa debata wśród naukowców, czy wirusy w ogóle "żyją".

Dr Claverie spekuluje, że Pandoravirus i inne gigantyczne wirusy mogły wyewoluować z nieznanego typu mikroorganizmu, który oddzielił się od innych organizmów żywych miliardy lat temu. - Typy komórek, z których te wirusy wyewoluowały, zanikły - tłumaczy. Dlatego być może stanowią nową, czwartą domenę.

Jednak naukowcy bardzo sceptycznie podchodzą do tych rewelacji. - Nie przedstawili na swój pomysł żadnych dowodów - mówi T. Martin Embley w rozmowie z "The New York Times". - Te gigantyczne wirusy są, co prawda, niezwykłe, ale są również spokrewnione z innymi wirusami - mówi z kolei Koonin.

Za małe na mikroskop

Wirusy odkryto dość późno - pod koniec XIX wieku, gdyż ówczesnymi mikroskopami optycznymi nie można było ich wykryć. W 1898 r. Holender Martinus Beijerinck, badając chorobę atakującą tytoń, stwierdził, że istnieją nieznane dotąd cząsteczki organiczne, mniejsze od bakterii. W 1931 r. dzięki mikroskopowi elektronowemu udało się po raz pierwszy zobaczyć wirusa.

Wirusy nie mają struktury komórkowej ani metabolizmu. Do rozmnażania potrzebują żywej komórki, którą infekują. U ludzi wywołują wiele chorób, zarówno powszechnych, jak przeziębienie czy ospa, jak również groźne AIDS, wściekliznę, gorączkę krwotoczną Ebola.
Zgłoś
Avatar
b................8 2013-07-21, 11:23 21
co ty p🤬lisz.

Największy wirus dawno został odkryty przez zachodnią cywilizację:

to ciapaci
Zgłoś
Avatar
I................o 2013-07-21, 11:44 1
Czyli ma jeden minimetr średnicy. Dziwne, jeśli to wirus, musi posiadać organizm który udostępni mu swoje białka i enzymy aby mógł się namnożyć, największa znana bakteria ma 0,75 mm, ale wirus nie tylko musi wejść do komórki ale i zmienić jej DNA. Nie potrafi się ruszać, więc bakteria sama musiała by go "zaatakować" i wchłonąć, przynajmniej uwzględniając jego rozmiary. Dla mnie to śmierdzi fejkiem.

PS: "Pandoravirus nie wygląda jak zwykły wirus - nie ma regularnego kształtu i przypomina bakterię."
Nie wolno tak pisać, bakterie mają naprawdę wiele kształtów.
Zgłoś
Avatar
BrunerOvned 2013-07-21, 12:40 3
Na pierwszy rzut oka wygląda jak gówno w szlamie...

podpis użytkownika

Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...
Zgłoś
Avatar
Moby_Dick 2013-07-21, 13:40
Jeżeli jest niegroźny - to nie jest to wirus!

podpis użytkownika

Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Zgłoś
Avatar
I................o 2013-07-21, 14:56
@up niegroźny dla ludzi, czytaj ze zrozumieniem.
Zgłoś
Avatar
koral666 2013-07-22, 1:01
Z Pandory pewnie....(Avatar)

podpis użytkownika

Buuurn motherfucker buurnn...!!!
Zgłoś
Avatar
k................7 2013-07-22, 1:05 2
Czyli niedługo można spodziewać się rybiej grypy...
Zgłoś
Avatar
N................a 2013-07-22, 1:10 3
UltorMatrix napisał/a:

Czyli ma jeden minimetr średnicy. (..)


Mikrometr średnicy, nie minimetr, a tak w ogóle chyba chodziło Ci o milimetr. Minimetr co prawda mierzy z dokładnością do 1 mikrometra, ale to trochę inna bajka
Zgłoś
Avatar
r................d 2013-07-22, 1:11 3
Czekamy na odpowiedź Świebodzina...
Zgłoś
Avatar
Cryo 2013-07-22, 1:34 8
Pfff... ja znam jeszcze większego wirusa
Zgłoś
Avatar
L................o 2013-07-22, 1:55 8
zielonek545 napisał/a:

Do dzisiaj zresztą trwa debata wśród naukowców, czy wirusy w ogóle "żyją".


Ja mogę zakończyć tę debatę. Otóż jestem ekspertem i mogę udowodnić, że wirusy żyją! Otóż jak wiadomo Domestos zabija wszelkie bakterie, wirusy i grzyby. Tak więc skoro je zabija, to znaczy, że żyją. Dziękuję.

PS
W razie infekcji wirusem zombie, chlejcie Domestosa!
Zgłoś
Avatar
V................r 2013-07-22, 2:41
Wirus (...) żyje w morskich głębiach.

O k🤬a, porażająca wiedza dziennikarzy.
Swoją drogą mogłeś wyciąć/zamazać "g*zeta.pl" - gorsze to niż kwejk i jemu podobne.

Zgłoś
Avatar
h................l 2013-07-22, 3:30
Niech się wypowie jakiś ekspert z dziedziny mikrobiologii
Zgłoś
Avatar
dumad 2013-07-22, 9:45
to jest poj🤬e. bo w sumie wszystko kiedyś będzie użyte przeciwko ludzkości. Tak samo jak broń. broń miała służyć do obrony a dzisiaj służy do zabijania.

podpis użytkownika

Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie