

Chyba zepsuję Wam zabawę: w pokoju z wykładziną łatwo o pożar. Tak ogólnie i w skrócie
Każdy przyrząd ma swoje przeznaczenie. Najwyraźniej u niej świeczki można odpalać tylko z zapałki. A jako że jej się nie chce pocierać, to odpala zapałkę przy pomocy zapalarki. Do dupcenia idealna, taka nie za mądra.
dadar123 napisał/a:
Chyba zepsuję Wam zabawę: w pokoju z wykładziną łatwo o pożar. Tak ogólnie i w skrócie
Zepsuję CI zabawę, zapalniczka dwa razy dłuższa od zapałki.
podpis użytkownika
tufu tufu
dadar123 napisał/a:
Chyba zepsuję Wam zabawę: w pokoju z wykładziną łatwo o pożar. Tak ogólnie i w skrócie
Spokrewnieni jesteście?

podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
dadar123 napisał/a:
Chyba zepsuję Wam zabawę: w pokoju z wykładziną łatwo o pożar. Tak ogólnie i w skrócie
a na c🤬j odpalać zapałkę skoro miała zapalniczkę z długą lufą?
JebacToGowno napisał/a:
a na c🤬j odpalać zapałkę skoro miała zapalniczkę z długą lufą?
Trzymanie zapalonej zapałki jest bardziej "cool"