
„To wina samochodu, panie władzo”.
Kierowca był wystrzelony jak kapiszon.
Normalna sprawa. Zapomniał się i dwie gumy nikotynowe wziął w krótkim czasie.
Kierowca był wystrzelony jak kapiszon.
Normalna sprawa. Zapomniał się i dwie gumy nikotynowe wziął w krótkim czasie.