Dzisiaj rano po jakiejś rozmowie moja żona zarzuciła mi, że jak zwykle wszystko wiem lepiej. Odparłem, że nie wiem jak jej odpowiedzieć na ten zarzut. Jeśli przyznam jej rację, to wyjdę na jeszcze bardziej zadufanego w sobie buca. A jeśli zaprzeczę, to wyjdzie na to, że znowu wszystko wiem lepiej.
Obawiam się, że przez jej zrzędzenie powstał jakiś nowy paradoks filozoficzny.
Wiem, że to nie sadystyczne, ale nie mam konta na kwejku. Najwyżej ususzcie to w c🤬j.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2014-05-25, 14:26
konto usunięte
2014-05-25, 14:27
hmm... więc będą cycki żony?
konto usunięte
2014-05-25, 15:04
Nie powstał. Nie ma istoty wszystko wiedzącej. Jest to niemożliwe z logicznego punktu widzenia. Nie możesz wiedzieć czegoś co inna istota obdarzona wolną wolą zrobi w przyszłości więc niemożliwe jest posiadanie wiedzy na temat wszystkiego.
konto usunięte
2014-05-25, 15:26
Dlaczego paradoksu? Po prostu będziesz miał raz więcej racje, co nie czyni cię wszechwiedzącym. O ile nie zakładasz wstępnie że za każdym innym razem miałeś zawsze racje, nie ma tu paradoksu.
@up
Nasze działania, zachowanie i reakcje zależą od naszych wcześniejszych doznań, przeżyć, preferencji, uwarunkowań genetycznych, od sytuacji, kontekstu, stanu fizycznego, stanu biologicznego mózgu i może jeszcze od paru czynników. Oznacza to tyle, że jesteśmy w stanie przewidzieć z tym lepszym prawdopodobieństwem zachowanie, im lepiej znamy daną osobę i sytuacje. W hipotetycznym przypadku gdy znamy w pełni osobę i sytuacje jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć działanie jednostki i wolna wola nie ma tu nic do rzeczy. Jest ona taką samą bajką jak dusza, albo opinia że człowiek to nie zwierze.
dobra to sie juz zwierzyles, tego tego, a teraz zdjecie jej cyckow poprosze
konto usunięte
2014-05-25, 16:00
RottenFetus napisał/a:
Dlaczego paradoksu? Po prostu będziesz miał raz więcej racje, co nie czyni cię wszechwiedzącym. O ile nie zakładasz wstępnie że za każdym innym razem miałeś zawsze racje, nie ma tu paradoksu.
@up
Nasze działania, zachowanie i reakcje zależą od naszych wcześniejszych doznań, przeżyć, preferencji, uwarunkowań genetycznych, od sytuacji, kontekstu, stanu fizycznego, stanu biologicznego mózgu i może jeszcze od paru czynników. Oznacza to tyle, że jesteśmy w stanie przewidzieć z tym lepszym prawdopodobieństwem zachowanie, im lepiej znamy daną osobę i sytuacje. W hipotetycznym przypadku gdy znamy w pełni osobę i sytuacje jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć działanie jednostki i wolna wola nie ma tu nic do rzeczy. Jest ona taką samą bajką jak dusza, albo opinia że człowiek to nie zwierze.
Przewidywanie z dużym prawdopodobieństwem jest czymś diametralnie innym od wiedzy. Wszech wiedza to nie przewidywanie tylko coś co gwarantuje 100% pewność zajścia danego zjawiska. Dlatego powstała hipoteza mulitwersum które zawiera nieskończoną ilość możliwych do zajścia wydarzeń.
konto usunięte
2014-05-25, 16:02
Facet zawsze jest zawsze górą, nic z tym nie zrobisz.
konto usunięte
2014-05-25, 19:44
konto usunięte
2014-05-25, 20:11
To taka wersja light paradoksu kłamcy. Bo paradoks pojawia się jedynie przy odpowiedzi przeczącej.
Wszystkiego wiedzieć nie możesz, ale jeśli masz naprawdę tępą żonę, to nie widzę problemu, byś miał zawsze racje w kłótni z nią.
wy z nim jeszcze dyskutujecie?
konto usunięte
2014-05-25, 22:28