



Mhm, ja tak kiedyś 90 km przejechałam (po 45 w jedną i drugą stronę). Tak to jest jak się zna trasę na pamięć
Poza tym do jeżdżenia po dwupasmowej jezdni imho lusterko wsteczne w zupełności wystarcza.

borisklinga napisał/a:
a niech tam ! daje wszystkim browara
tylko po co?
podpis użytkownika



Miranda napisał/a:
Mhm, ja tak kiedyś 90 km przejechałam (po 45 w jedną i drugą stronę). Tak to jest jak się zna trasę na pamięć
Poza tym do jeżdżenia po dwupasmowej jezdni imho lusterko wsteczne w zupełności wystarcza.
ach ty niemądra kobieto....



Gdyby to była Rosja, kierowca samochodu zaraz by wysiadł i zaczął napier.... się z motocyklistą.
a myślałem , że tradycyjnie drzwi otworzy ^^ ,
swoją drogą znając kulturę ludzką , to wsiadł z samochodu i mu uwagę zwrócił ...
swoją drogą znając kulturę ludzką , to wsiadł z samochodu i mu uwagę zwrócił ...
Bo dwukołowa p🤬a nie pomyślała, że lusterko może być elektrycznie składane i jeśli tak sobie go ręcznie pociągnie to może rozp🤬olić mechanizm, więc niech się nie dziwi, że po kolejnym takim wzruszającym akcie "kultury" ktoś wysiądzie i p🤬lnie mu w ten pusty kask.
sanjuro10 napisał/a:
Mnie tylko ciekawi czemu k🤬a jedzie z zamkniętym lusterkiem
moze nie zauwazyl albo liczyl na harda
Kiedy ja widzę w lusterku motocyklistę to chowam oba żeby sk🤬iel mi nie urwał przejeżdżając przez korek 800km/h


MortiCRX napisał/a:
Bo dwukołowa p🤬a nie pomyślała, że lusterko może być elektrycznie składane i jeśli tak sobie go ręcznie pociągnie to może rozp🤬olić mechanizm, więc niech się nie dziwi, że po kolejnym takim wzruszającym akcie "kultury" ktoś wysiądzie i p🤬lnie mu w ten pusty kask.
"dwukołowa p🤬a" raczej wie że, jak montuje się w autach automat do składania lusterek to same się rozkładają po rozpoczęciu jazdy... Chciałeś zabłysnąć ale wyszło jak zwykle..."pusty kask"
@up, raczej w tym momencie to ty błysnąłeś jak chrząstka w salcesonie, bo wyobraź sobie pasztetowy pajacu, że każdy samochód wyposażony w elektrycznie składane lusterka ma również przycisk którym te lusterka można sobie złożyć w czasie jazdy. Więc jak będziesz miał się zamiar wypowiadać następnym razem to weź pod uwagę, że c🤬ja wiesz.
MortiCRX napisał/a:
błysnąłeś jak chrząstka w salcesonie, bo wyobraź sobie pasztetowy pajacu
pracujesz w mięsnym?

Liczyłem na jakieś ładne wyjście z progu. Coś jak młody Wałęsa.