

Nie zauważył... Podobnie jak kierowca autobusu w Katowicach...

- "Proszę pana przepcha mnie pan na to drugie skrzyżowanie"
- "Dziękuję panu"
- "Dziękuję panu"
Tirowiec go nie widział.
Kolega miał taką sytuację, mówił, że mało się nie zesrał ze strachu, tak to groźnie w osobówce wyglądało. Ucho przy zderzaku Scani i lecisz 60km/h. Też go przesunął dobre 200 metrów
Kolega miał taką sytuację, mówił, że mało się nie zesrał ze strachu, tak to groźnie w osobówce wyglądało. Ucho przy zderzaku Scani i lecisz 60km/h. Też go przesunął dobre 200 metrów

Kierowiec dużego to miał w siebie wlane niemało skoro nie czuł, że pcha dodatkową tonę.