

Po tym cieszącym oko i japę seansie, powiadam Wam :
synowie i córy dwóch pedąłów zdecydowanie lubią to !
To widać, słychać i czuć !
synowie i córy dwóch pedąłów zdecydowanie lubią to !
To widać, słychać i czuć !

podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
Nie powiem że cieszy oko. Mam nadzieje że w naszym wspaniałym kraju bezprawia wezmą się za tych pop🤬lających po zatłoczonych ulicach (np. rynek) pedalarzy (przykład z 45sek). Btw ciekawe czy ten co p🤬lnął w pendolino (o ile przeżył) też w sądzie się tłumaczył w stylu "ale ja jestem na rowerze to mam pierwszeństwo".
Przecież spora część z tych fragmentów to wina kogoś innego xD Ale wiadomo, polaka dupa boli, bo komuś się chce ruszyc i woli zdrowo do pracy dojechać.
W połowie filmow wina leży u kierowców, przy części nie da się tego określić ze względu na zbyt krótkie fragmenty - brak widoczności oznakowania, sygnalizacji itp. Wstyd, że ktoś takie gówno tu puszcza.
Jestem kierowcą, jestem pedalarzem, jestem pieszym.
i nie miewam problemów na drodze/chodniku.
Ale idioci szukający problemów zawsze je znajdą, niezależnie jak się przemieszczają.
i nie miewam problemów na drodze/chodniku.
Ale idioci szukający problemów zawsze je znajdą, niezależnie jak się przemieszczają.
Franekxx123 napisał/a:
Przecież spora część z tych fragmentów to wina kogoś innego xD Ale wiadomo, polaka dupa boli, bo komuś się chce ruszyc i woli zdrowo do pracy dojechać.
sprintek napisał/a:
W połowie filmow wina leży u kierowców, przy części nie da się tego określić ze względu na zbyt krótkie fragmenty - brak widoczności oznakowania, sygnalizacji itp. Wstyd, że ktoś takie gówno tu puszcza.
Fragmenty z winą po stronie pedalarzy;
1-3, 5-14, 16 - 20!
Sporne mogą być dwa ostatnie chociaż przedostatni wp🤬lił się rozpędzony na spokojnie jadący samochód a ostatni wyskoczył z jakiegoś parkingu

Tak więc c🤬ja z pedalarzami

podpis użytkownika
Tutaj Kolekcja
sprintek napisał/a:
W połowie filmow wina leży u kierowców, przy części nie da się tego określić ze względu na zbyt krótkie fragmenty - brak widoczności oznakowania, sygnalizacji itp. Wstyd, że ktoś takie gówno tu puszcza.
Bo nie widać, czyja wina? Weź metr gumy, mocno naciągnij, przyłóż do głowy i puść.
Dobry materiał z fruwającymi pedalarzami, zimne piwko!!!
