

Pralpunkt napisał/a:
To z pogranicza już nie petarda a jeszcze nie granat
Jebło to jebło, po c🤬j drążyć temat?
Pralpunkt napisał/a:
To z pogranicza już nie petarda a jeszcze nie granat
Niekoniecznie, duży achtung mógłby coś takiego zrobić.
Jeszcze ze służby zasadniczej pamiętam petardy hukowe - hełm leciał na 20-parę metrów do góry, a wrzucona do dziupli odłupała połowę grubego pnia.
Takafura napisał/a:
Jeszcze ze służby zasadniczej pamiętam petardy hukowe - hełm leciał na 20-parę metrów do góry, a wrzucona do dziupli odłupała połowę grubego pnia.
Musisz być stary! I taka pamięć! Szacun!
serenity napisał/a:
Musisz być stary! I taka pamięć! Szacun!
Zabawa była przednia to pamiętam

A jak kaprale w trakcie taktyki ( czyli głównie czołganie) rzucali te petardy między nas to naprawdę byliśmy zmotywowani do zagęszczania ruchów.