

Klapeczki, trawka i zimny browar...skromne rzeczy potrafią cieszyć. Daj!
Powinieneś zacząć od instrukcji obsługi, chociaż w sumie kanarek to prosty sprzęt.Cewką macha się na boki aby przemieść jak najwięcej terenu .Chyba, że szukasz na statyku ale kanarek nie posiada statyka.Więc najpierw instrukcja.Płytkich dołów życzę.


"Szukaj, Marcin. Szukaj, Marcin. Szukaj, K🤬A mać, Marcin. Szukaj, Marcin. Szukaj, Marcin! Ciepło, ciepło, ciepło, ciepło, ciepło, gorąco, gorąco! O K🤬A! Znalazłem skarb! Ja P🤬LĘ, Marcin, ZAJEBIŚCIE, K🤬A mać. K🤬A, coś znalazłem. Coś tam jest. To jest z 1013. roku! Zamierzchły! O K🤬A! Jeeee. Zgubił Mieszko, K🤬A! Jak korona, K🤬A. Ja P🤬LĘ! Jaaa! O kuuu..."
Ależ bogactwo językowe! Pozazdrościć.
Ależ bogactwo językowe! Pozazdrościć.
Wśród takich skarbów akurat Tyskie jest zardzewiałym kawałkiem drutu lub starym butem.
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
Nap Limak napisał/a:
"Szukaj, Marcin. Szukaj, Marcin. Szukaj, K🤬A mać, Marcin. Szukaj, Marcin. Szukaj, Marcin! Ciepło, ciepło, ciepło, ciepło, ciepło, gorąco, gorąco! O K🤬A! Znalazłem skarb! Ja P🤬LĘ, Marcin, ZAJEBIŚCIE, K🤬A mać. K🤬A, coś znalazłem. Coś tam jest. To jest z 1013. roku! Zamierzchły! O K🤬A! Jeeee. Zgubił Mieszko, K🤬A! Jak korona, K🤬A. Ja P🤬LĘ! Jaaa! O kuuu...
Ależ bogactwo językowe! Pozazdrościć.
wieś się bawi

I to serio trafiło na główną?
Och...
