Nawet pies pomoże a ludzie będą stali i nagrywali.
U ludzi w sytuacjach zagrożenia, kobieta może pomóc, tylko donośnym krzykiem i rozglądaniu się w około, czy nie ma kogoś innego do pomocy. Zwierzęta mają o tyle dobrze, że u nich to zjawisko nie występuje.
Po pierwsze to on chciał mu zajumać patyk, a nie pomagać.
Po drugie nie było większego niebezpieczeństwa.
Po trzecie, gdyby nawet było zagrożenie życia, to tylko idiota ryzykowałby życie dla bydła i nierogacizny. No chyba że panuje głód, a chodzi o jedyną krowę we wsi.
nikt nie zauważył że to biały pies ratował czarnego.. Gdyby zamieniły się miejscami to czarny by patrzał a biały by tonął. Kolor sierści zobowiązuje
~DMT
2017-01-25, 11:19
momonon napisał/a:
nikt nie zauważył że to biały pies ratował czarnego.. Gdyby zamieniły się miejscami to czarny by patrzał a biały by tonął. Kolor sierści zobowiązuje
A do czego niby nawiązuje mój komentarz?
@~MaszAyahuaskę
Oj nie denerwuj się, i tak Ty pozbierasz wszystkie piwa!
Pytanie czemu ten ktoś kto kameruje nie ratował psa tylko nagrywał Kappa
Biały znowu ratuje czarnego... jaki to uniwersalny przekaz
Chyba bardziej zalezało mu na kiju