

To chyba ałabaj, więc pimpek i tak dobrze zniósł spotkanie.
To Ałabaj. Przeważnie mniejszych psów nie ruszają. Zdarzają się tak ostre osobniki ale wydaje mi się, że ten był wychowywany na agresywnego - "mocną ręką".
Na wschodzie taki obyczaj, że pies to ma być 'morderca".
Na wschodzie taki obyczaj, że pies to ma być 'morderca".
Zawsze zastanawia mnie czemu ludzie kupują takie j🤬e pokurcze? Po to żeby uważać w nocy żeby tego nie rozdeptać jak idą się wylać?
Lobo24 napisał/a:
To Ałabaj. Przeważnie mniejszych psów nie ruszają. Zdarzają się tak ostre osobniki ale wydaje mi się, że ten był wychowywany na agresywnego - "mocną ręką".
Na wschodzie taki obyczaj, że pies to ma być 'morderca".
po spotkaniu z moja siekiera bylby conajwyzej na tydzien do jezdzenia w kuchni chinskiej.
~Beny napisał/a:
To chyba ałabaj, więc pimpek i tak dobrze zniósł spotkanie.
chyba tylko dlatego dobrze zniosl spotkanie ze ten psior nie zaciskal szczeki za mocno i bardziej chcial rozerwac malego, gdyby ten drugi pies byl wiekszy to odniosly wlasnie wieksze obrazenia bo waga plus te szarpanie zrobiloby swoje. takie mam wrazenie.
Co wy p🤬deusze macie z tymi psami? Pies to pies. Żre gówno, śmierdzi i wk🤬ia. J🤬 psy i ich miłośników!
Wystarczyło trzonek łopaty w dupe mu wsadzić
podpis użytkownika
xiędzu
ja p🤬le przeciez on sie z nim bawił! gdyby serio złapał go w szczęki by ubić i nim szarpał tak jak nim właśnie szarpał to tylko pióra by poleciały
Gdyby tej pies chciał to po pierwszym złapaniu małego by nie było. Więcej zabawy psa w tym było niż mordowania ale pokorniak z łopaty w ryj się należy
baronturbina napisał/a:
Zawsze zastanawia mnie czemu ludzie kupują takie j🤬e pokurcze? Po to żeby uważać w nocy żeby tego nie rozdeptać jak idą się wylać?
Moja kumpela z pracy trzyma w domu takie małe gówno , ma jedną zaletę, sra w kuwetę.
Jestem przekonany, że tu psem sk🤬ielem był ten kurdupel. Najbardziej pop🤬lone psy to te najmniejsze.