
Pijany mąż wraca do domu. Żona od progu krzyczy:
- Gdzie byłeś, moczymordo?!
- Na cmentarzu.
- A kto umarł?!
- Nie uwierzysz, tam wszyscy umarli...
- Gdzie byłeś, moczymordo?!
- Na cmentarzu.
- A kto umarł?!
- Nie uwierzysz, tam wszyscy umarli...