

TranzystorWyklęty napisał/a:
Na wykresie jest opis w skrócie, bo jest więcej czynników, wg których określa się wydajność pracownika. I na pewno nie jest to liczba godzin przesiedzianych w pracy, jak niektórzy w Polsce uważają.
Liczenie wydajności pracownika brzmi jak z komunistycznej propagandy, nie da się czegoś takiego wyliczyć w milionach różnych firm, w różnych dziedzinach a jeszcze odnoszenie tego do różnych krajów to już całkowity absurd, wykres na potrzeby taniej propagandy zlecone przez idiotów dla idiotów
Nikt nikogo nie przejechał, nic się nie rozj🤬o... Serio, takie materiały na Sadisticu?
Ten na dziobie ma koszulkę z napisem FILA zatem nieźle FILUJE
filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"

podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"
TranzystorWyklęty napisał/a:
Prywaciarze nie mogą dużo zapłacić, bo wydajność pracy w Polsce jest niska od wielu lat
Ale wiesz że to propaganda w dużej mierze, prawda?!?
O ile miejscowi mają normy państwowe to Polaków one nie obowiązują i sami głupi Polacy je zwyżają, a potem muszą tych zawyżonych norm dotrzymać, bo są u pośredników zatrudnieni. Trzymajcie sie tam na tych saksach.
mygyry napisał/a:
Prywaciarze nie chcą dobrze płacić, bo myślą, że wtedy najlepiej zarobią
Prywaciarze nie chcą dobrze płacić bo się ich jebie w dupę podatkami z każdej strony.