wego
2013-08-02, 0:41
Pit bull jest tylko jeden. Ten z Gebelsem, Despero, Metylem itd.
a łysy niech se jezyk odgryzie przy najblizszej okazji.
Ale o czym ta dyskusja? Pitbull nie jest muzykiem - on dodaje tylko ryj do tępych kawałków o dupie maryni. Muzyka to to, co ma przekaz.
konto usunięte
2013-08-02, 16:50
I właśnie dlatego masowa muzyka szybko się ludziom przejada bo takie odgrzewane kotlety muzyczne przyprawiają o niestrawność. Przyznam,że wielką ekspertką w tej dziedzinie nie jestem ale przebrnęłam przez tyle gatunków, że to całe kopiowanie danych melodii w nowoczesnej muzyce mnie nie dziwi ale przecież jak się chce to można znaleźć i taką muzykę której nie puszczają w tych pospolitych stacjach radiowych, wierzcie mi na słowo, że trochę alternatywności jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Co dziwne ten program jest w "RMF", a sami owego Pitbulla poszczają, chcą chyba pokazać jaka bezsensowną muzykę odtwarzają na antenie (jakby nie było widać)