
Raz się posikałem ze śmiechu. To znaczy, po prostu się posikałem. No i żeby nie tracić twarzy, starałem się udawać, że to ze śmiechu. Nie było prosto - tak w trakcie pogrzebu...
niedawno przyłapano mnie jak wąchałem majtki... mojej siostry... mojej zmarłej siostry... miała je na sobie... wszyscy byli w szoku... na tym pogrzebie
niedawno przyłapano mnie jak wąchałem majtki... mojej siostry... mojej zmarłej siostry... miała je na sobie... wszyscy byli w szoku... na tym pogrzebie