



Przede wszystkim te palaczowe płuca są starsze, za czym idzie zdecydowanie mniejsza ilość włókien sprężystych w płucach. Gorzej się oddycha z takimi. Te różowiutkie muszą być świerzaki z jakiegoś młodego zwierzęcia.
ODkarzacz napisał/a:
Przede wszystkim te palaczowe płuca są starsze, za czym idzie zdecydowanie mniejsza ilość włókien sprężystych w płucach. Gorzej się oddycha z takimi. Te różowiutkie muszą być świerzaki z jakiegoś młodego zwierzęcia.
Masz rację. Wygląd i działanie płuc palacza nie ma nic wspólnego z paleniem papierosów.

iwanek885 napisał/a:
dobrze że nie ple fe mamie pokarze
![]()
'pokarz' mamie



Płuca palacza będą wyglądały gorzej, ale płuca nie-palacza też będą czarne i mało sympatycznie wyglądające. Takie różowiutkie u kogoś kto swoje latka ma to tylko w erze. Czyli ściema totalna. Czemu każdy musi naciągać rzeczywistość w swoją stronę?

Widziałem takie na wystawie human body exhibition.Jest zajebista różnica między tymi palacza,a tymi niepalącego
Palcie dalej te ruskie cygary które śmierdzą benzyną, oponami, gumą i Bóg wie czym jeszcze
Smacznego


Te czarne to wędzone płuca starego murzyna, tylko oni mają smołę zamiast krwi