


a moze jestem pijany
Viruś, Ty cały czas jesteś pijany jak zaglądasz na sadolka.


Typowe dla męskich świń (zastrzegam że nie wszystkich).
Ale i tak w konkursie na największą zdzirę i tępego c🤬ja to wy cioty przodujecie...


Wk🤬iają mnie te durnowate komiksy robione na siłę. Cenię i te błyskotliwe teksty o kobietach przy garach i te prymitywne: krótkie, acz dosadne. A te c🤬jwieco jest robione na siłę przez stado imbecyli w nadziei, że błysną wśród swego gimbusowego towarzystwa i dodadzą sobie kilka punktów do swojej zajebistości. Nie kupuję tego. Piwa ni ma.
mimo to dziękuje .


Wk🤬iają mnie te durnowate komiksy robione na siłę. Cenię i te błyskotliwe teksty o kobietach przy garach i te prymitywne: krótkie, acz dosadne. A te c🤬jwieco jest robione na siłę przez stado imbecyli w nadziei, że błysną wśród swego gimbusowego towarzystwa i dodadzą sobie kilka punktów do swojej zajebistości. Nie kupuję tego. Piwa ni ma.
no tak, bo pewnie więcej wart jest komentarz pociskający autorowi, z mnogością przekleństw i koniecznością użycia słowa gimbus ;] gratuluję i błyskotliwości, i kreatywności.
a jak nie lubię tekstów z motywem kobiety w kuchni, tak to jest akurat dobre, zwłaszcza że działa na obie strony.

Wk***iają mnie te durnowate komiksy robione na siłę. Cenię i te błyskotliwe teksty o kobietach przy garach i te prymitywne: krótkie, acz dosadne. A te ch*jwieco jest robione na siłę przez stado imbecyli w nadziei, że błysną wśród swego gimbusowego towarzystwa i dodadzą sobie kilka punktów do swojej zajebistości. Nie kupuję tego. Piwa ni ma.
C🤬ja nas to obchodzi.


Co za shit, zero k🤬a tolerancji, dzieciak ma małego i nie umie się z tym pogodzić.
Typowe dla męskich świń (zastrzegam że nie wszystkich).
Ale i tak w konkursie na największą zdzirę i tępego c🤬ja to wy cioty przodujecie...
Typowe dla męskich świń? To ja chyba muszę zacząć siadać w rozkroku, bo mnie to rozbawiło.
Acha i więcej dystansu, dziewczyno, bo ci się zmarszczki porobią od nerwów.
