

Skubaniec zasłonił się towarzyszem żeby zminimalizować obrażenia.
podpis użytkownika
Sadistic - I love the whole world

Widać że jakoś niepewnie tą kierownicą kręcił. Tak jakby pierwszy raz siedział. Może przyhamował i go zniosło w tamtą stronę, bo tak się w motocyklach z wózkiem dzieje przy hamowaniu, a potem spanikował i wypadek gotowy



Albo przyczepka równie c🤬jowa jak drogi i kółeczko zablokowało, co za peszek

Pewnie jakieś zadupie, samochód jedzie raz na dzień, to się musiał wp🤬lić na pokaz

srokaty napisał/a:
Albo przyczepka równie c🤬jowa jak drogi i kółeczko zablokowało, co za peszek
![]()
Ja p🤬lę. Koło się zblokowało w przyczepce/koszu (prawe) i ściągnęło go w lewo.


Kiedy masz fizykę? Za dwa lata?
podpis użytkownika
Ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś...

chciał się bokiem ustawić żeby każdy fele zobaczył jak lśni w słoncu; d