



@up napisałem podnośnik bo nie znam fachowej nazwy tego urządzenia, a łudząco przypomina podnośnik hydrauliczny, taki jakie są przeważnie w warsztatach samochodowych lub w garażach i zazwyczaj nie wozi się ich w aucie ze względu na gabaryty.
Specjalnie dla Ciebie zrobiłem edit i wsadziłem słowo podnośnik w tytule między cudzysłów.
Nie dziękuj.
Specjalnie dla Ciebie zrobiłem edit i wsadziłem słowo podnośnik w tytule między cudzysłów.
Nie dziękuj.
Sadole zapewne potrafiliby znaleźć więcej zastosowań takiego rozpychacza

Fajne, tylko po c🤬j? Tniesz drzewo jak pan na filmiku i wbijasz młotkiem klin metalowy. 3x szybciej i bez zbędnego nacinania drzewa i p🤬lenia się. Ja bym to urządzenie tak na logikę nazwał klinem lub rozpychaczem hydraulicznym.
podpis użytkownika
Człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi
rozpychacz analny
podpis użytkownika
Moje posty, komentarze nie mają na celu obrażania nikogo. Chodzi tylko o czarny humor ! \m/
i po co tyle pierdzielenia. dwa kliny i siekiera mniej ważą i są poręczniejsze przez co szybciej robota idzie, a to weź noś po całym lesie. bardziej jako ciekawostka niż do pracy w lesie.
aha, tak jestem zawodowym pilarzem.
aha, tak jestem zawodowym pilarzem.
czekalem tylko az wylaczy ta p🤬lona pile zebym mogl mysli zebrac
0statniSprawiedliwy napisał/a:
Fajne, tylko po c🤬j? Tniesz drzewo jak pan na filmiku i wbijasz młotkiem klin metalowy. 3x szybciej i bez zbędnego nacinania drzewa i p🤬lenia się. Ja bym to urządzenie tak na logikę nazwał klinem lub rozpychaczem hydraulicznym.
Już spieszę z wyjaśnieniem, zauważ, że zadany kierunek spadania wnosząc po rzazie podcinającym jest przeciwny do dość znacznego nachylenia drzewa w dokładnie przeciwnym kierunku, kliny są bardzo przydatne ale to była sytuacja w której było potrzeba prawdopodobnie dużo większej siły, żeby przesunąć odpowiednią stronę środek ciężkości drzewa. Poza tym nie oszukujmy się kliny wbijałbyś z 10 min i z 5 a tutaj kilka razy machniesz bez większego wysiłku i drzewo leci.
Tak jęstę ekspertę.


Bardziej na hydrauliczny klin mi to wygląda. Pracowałem w lesie i jakoś takiego czegoś nie potrzebowalismy
Dobry pilarz położy drzewo tam gdzie chce.


10 razy by te drzewo zdazyl polozyc normalnie bez p🤬lenia...
Prawdziwy sadysta potrafi tak wepchnąć hydrauliczny klin, że aż drzewo się z bólu kładzie.
podpis użytkownika
Rybka chwyciła spławik

Klin i siekiera, I to tak i tak nie zawsze sie opłaca. Czasem poprostu trzeba skrócić zawiaskę i samo poleci ;D a jak jest duzo problematycznych drzew... to ze zrywkarzem sie przy okazji obala linami. A jak jest jedna taka sztuka, to... polozyc na koncu tak jak pochyla i nara. A nie jakies cuda nie widy wymyslac xd
Kolejny expert xd
Kolejny expert xd
Bimber!!!! Drzewo pochylone przeciwlegle do kierunku obalania. Przydatne gówienko.