

chyba ktoś oddawał kał do zaprawy, że tak łatwo zmiotło ten kwadrat.
Czy to przypadkiem nie jest zmywara? sposób chodu i sylwetka no i debilizm by na to wskazywały.
Czy to było stado, które podbiegło go opierdzielić a potem sobie przypomnieli, że jeszcze telefon?
Leatherface napisał/a:
Oni go przebiegli gasić czy nap🤬lać?
Podbiegli się z nim pożegnać.
niemamskarpet. napisał/a:
haha to jest karma , obstawiam że oblał wszystko w środku wczesniej benzyną i chciał tylko potem od zewnątrz podpalić dostał miejsce w pierwszym rzędzie aby podziwiać swoje dzieło
Od samego podpalenia budynek się od razu nie zawala. Nie wiem gdzie to, ale jeśli ciepłe kraje to wyciek gazu, jak rosja to ukraiński Himars

podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.