

Taki poj🤬y typ człowieka, usiądzie przy oknie i będzie zasłaniać, zamykać bo przeszkadza. To po c🤬j tam siedzi.
Podobnie jak u nas. Lato. W autobusie parówa. A jakaś babka siądzie w szaliku przy oknie i za c🤬ja nie otworzy, a jeszcze zamknie "bo mi wieje". Tacy ludzie to potrafią wk🤬ić.
Aż mi się akcja z czasów narodzin internetu przypomniała jak się gruby z chudym pobili o wentylator w biurze

To jest właśnie polityka w pigułce. Każdy pasażer życia jedzie w tą samą przepaść, grunt że głupi lud c🤬ja widzi i kłuci się o żaluzje.
Besteher napisał/a:
w szaliku przy oknie i za c🤬ja nie otworzy, a jeszcze zamknie "bo mi wieje". Tacy ludzie to potrafią wk🤬ić.
Dokładnie. Pamiętam jak jeszcze jeździłem do szkoły autobusami, grube k🤬a baby wyubierane w 50 rzeczy kurtek, szybę k🤬a zamyka, a my się gotujemy.
mdamlmodikwa napisał/a:
Dokładnie. Pamiętam jak jeszcze jeździłem do szkoły autobusami, grube k🤬a baby wyubierane w 50 rzeczy kurtek, szybę k🤬a zamyka, a my się gotujemy.
Najgorzej w wagonach z przedziałami. Jeździło się za kaszojada nad morze przez całą Polskę. Ukrop, smród, ścisk i zawsze była jedna zawzięta baba, której wiało - „Aaale proszem zamyknąć tE okno, bo mnie wjeje”

Szczęśliwe teraz człek ma auto.
dziwne, bo jak u nich jeździłem pociągami to mieli jedno duże okno ale podzielone na dwie osobne zasłony, tak że z tyłu za mną mógł ktoś sobie zasłonić swoją połowę a ja moją miałem otwartą.
i.sadistic.pl/pics/2021_04_16_704889_99bcf4.jpg
i.sadistic.pl/pics/2021_04_16_704889_99bcf4.jpg
Besteher napisał/a:
Podobnie jak u nas. Lato. W autobusie parówa. A jakaś babka siądzie w szaliku przy oknie i za ch*ja nie otworzy, a jeszcze zamknie "bo mi wieje". Tacy ludzie to potrafią wk***ić.
Ja takie p🤬dy mam już w dupie, zamknie to otworze i c🤬j bawimy się komu się znudzi pierwszemu
