Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
zn506 2025-03-07, 23:51 1
Artanis02 napisał/a:

całej tej sytuacji największym problemem jest ta baba.



Nie tylko w tej.

marcineker napisał/a:

sprawdzić oddech i tyle -



Nie do końca "tyle" - jak nie dycha - sztuczne oddychanie, oczywiście rozgladając się czy jakiegoś lewaka nie ma, który cię oskarży o molestowanie dziecka.
Zgłoś
Avatar
Reseller 2025-03-08, 1:20
Ja p🤬le się posmarkałem. Może lepiej dla dziecka jak zostanie z aniołkami aniżeli z taką debilką
Zgłoś
Avatar
Adiczek 2025-03-08, 3:52
Zakupy już zaj🤬
Zgłoś
Avatar
gf21 2025-03-08, 20:20
Artanis02 napisał/a:

Dorzucę od siebie, bo się wk🤬iłem i dla własnej przyjemności sobie napiszę - chociaż wiem, że te wypowiedzi są c🤬ja warte.
Jak Ci w dziecko p🤬lnie auto, to spokojnie się k🤬a podchodzi do niego i się go k🤬a nie rusza. Należy zatrzymać ruch i bez paniki się nim zająć, sprawdzić oddech i tyle - jedyne co bym z takim poszkodowanym ewentualnie zrobił to pozycja boczna ustalona, a i to nie wiadomo czy dodatkowych urazów nie wywoła.
Nigdy k🤬a jego j🤬a mać nie podnosimy, nie przytulamy, nie miotamy poszkodowanym jak starą szmatą - chyba że lubimy się zajmować kalekami.
Do tego zachowanie w kierunku niewinnego kierowcy - z c🤬ja miał przewidzieć, że mu dziecko w motor wbiegnie, to go jeszcze stara k🤬o popchnij, żeby go agitować i żeby nie chciał pomóc.
W całej tej sytuacji największym problemem jest ta baba.



To wszystko prawda, pod warunkiem że to obce dziecko
Zgłoś
Avatar
orion654 2025-03-09, 10:21
Artanis02 napisał/a:

Dorzucę od siebie, bo się wk🤬iłem i dla własnej przyjemności sobie napiszę - chociaż wiem, że te wypowiedzi są c🤬ja warte.
Jak Ci w dziecko p🤬lnie auto, to spokojnie się k🤬a podchodzi do niego i się go k🤬a nie rusza. Należy zatrzymać ruch i bez paniki się nim zająć, sprawdzić oddech i tyle - jedyne co bym z takim poszkodowanym ewentualnie zrobił to pozycja boczna ustalona, a i to nie wiadomo czy dodatkowych urazów nie wywoła.
Nigdy k🤬a jego j🤬a mać nie podnosimy, nie przytulamy, nie miotamy poszkodowanym jak starą szmatą - chyba że lubimy się zajmować kalekami.
Do tego zachowanie w kierunku niewinnego kierowcy - z c🤬ja miał przewidzieć, że mu dziecko w motor wbiegnie, to go jeszcze stara k🤬o popchnij, żeby go agitować i żeby nie chciał pomóc.
W całej tej sytuacji największym problemem jest ta baba.



[ Dodano 2025-03-09, 10:25 ]
Najprawdopodobniej jest to pacjent urazowy więc w żadnym razie nie układamy w bocznej! Stabilizujemy głowę ( czyli trzymamy ją nieruchomo) do czasu przybycia zespołu ratowniczego
Zgłoś