
A żeby mu ten kibel, k🤬a, wybił i znowu mu chate zalało, tym razem gównem...
Aha, i wrzucam do absurdów, bo to absurd. Jeśli źle, to przenieście

Ludzie tak mają że jak darmo dostają to nie szanują. Widzę to na festynach - tam gdzie żarcie za darmo dają to zawsze mnóstwo wala się po ziemi i w koszach, a tam gdzie trzeba zapłacić nawet symbolicznie to zmarnowanego jedzenia jest malutko.
Dlatego ja nie daję. Ani na Caritas, ani na PCK, ani Cyganom czy innym Rumunom na ulicy. Bo wiem że z ludzi którym się wszystko daje rosną szuje.