

Ciekawe jest to, jak w sytuacjach największego wk🤬ienia, dzieje się coś, co zatrzymuje człowieka przed samym sobą
outsidethebox86 napisał/a:
Ciekawe jest to, jak w sytuacjach największego wk🤬ienia, dzieje się coś, co zatrzymuje człowieka przed samym sobą
To się nazywa rozsądek...
podpis użytkownika
Q L I M A X
DMT napisał/a:
To się nazywa rozsądek...
Chodzi mi o sytuacje losowe, niezależne od nas samych. Coś, co przychodzi z zewnątrz. W tym wypadku, lampa, choć akurat w tych okolicznościach została strącona przez gościa, jednak nie przywróciła go do rozsądku, tylko zgasiła mu światło heh.
Nom cóż, może inaczej by nie odpuścił
