

smc napisał/a:
Ostatnia deska ratunku, do ludzi...
Ale jak zwykle zawiedli.
Ja tam sobie lubię dziką naturę pooglądać, hiena też chce żyć



smc napisał/a:
Ostatnia deska ratunku, do ludzi...
Ale jak zwykle zawiedli.
dokładnie to tak wyglądało. Mogli mu chociaż skrócić cierpienie.
RobsoN napisał/a:
dokładnie to tak wyglądało. Mogli mu chociaż skrócić cierpienie.
czym srajfonem?


jimiq napisał/a:
czym srajfonem?
Nawet jak tam byli turyści, to razem z nimi zawsze są strażnicy parku, którzy mają przy sobie broń.
smc napisał/a:
Ostatnia deska ratunku, do ludzi...
Ale jak zwykle zawiedli.
Syndrom bambi
Powinni pokazywać taki filmik wszystkim lewackim amebom, jak to zwierzęta na wolności mają lepiej.
Otóż na wolności zwierzątka nie umierają bez bólu we śnie, ale KAŻDE zwierze jest zjadane przez inne zwierze. Czasami to się odbywa jak na tym filmiku, że zwierzę normalnie słabsze zjada to większe, którego nie byłoby w stanie upolować (nawet by nie podchodziło) gdyby tamto większe nie umierało ze starości i nie było w stanie sp🤬olić. Co ciekawe, często się to odbywa tak, że to mniejsze jest ciągle za słabe żeby uśmiercić to duże, więc je zżera żywcem. Jak na tym filmiku. To normalne zjawisko w naturze.
Otóż na wolności zwierzątka nie umierają bez bólu we śnie, ale KAŻDE zwierze jest zjadane przez inne zwierze. Czasami to się odbywa jak na tym filmiku, że zwierzę normalnie słabsze zjada to większe, którego nie byłoby w stanie upolować (nawet by nie podchodziło) gdyby tamto większe nie umierało ze starości i nie było w stanie sp🤬olić. Co ciekawe, często się to odbywa tak, że to mniejsze jest ciągle za słabe żeby uśmiercić to duże, więc je zżera żywcem. Jak na tym filmiku. To normalne zjawisko w naturze.
smc napisał/a:
Ostatnia deska ratunku, do ludzi...
Ale jak zwykle zawiedli.
Więcej byś zepsuł ingerując niż myślisz. Tych wołów są miliony. Gdyby nie drapieżniki owe woły stały by w jednym miejscu i wyżarły by całą roślinność nie pozwalając się jej zregenerować. W wyniku tego, że drapieżniki podążają za stadem wołów którego tu nie widzimy, bo się spłoszyło to owe stado jest zmuszone do poruszania się a co za tym idzie natura ma w opuszczonym miejscu czas na regenerację.
podpis użytkownika
Niezmanipulowany